Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krajowe media o finale Remes Pucharu Polski

(ted)
Krajowe media uważają, że umiejętnościami piłkarskimi jagiellończycy znacznie górowali nad Pogonią i zasłużenie wywalczyli Puchar Polski
Krajowe media uważają, że umiejętnościami piłkarskimi jagiellończycy znacznie górowali nad Pogonią i zasłużenie wywalczyli Puchar Polski Fot. Gazeta Pomorska
Zdobycie Pucharu Polski przez Jagiellonię Białystok jest szeroko komentowane przez krajowe media. Bohaterem okrzyknięty jest strzelec jedynego gola finałowego meczu z Pogonią Szczecin - Andrius Skerla.

W roli czarnego charakteru występuje najczęściej sędzia z Zabrza Robert Małek, który wsławił się kilkoma kontrowersyjnymi decyzjami.

- Szkoda, że widowisko zepsuł arbiter. Nie pozwólcie mu więcej sędziować - taki tytuł odnośnie finałowej potyczki dał "Fakt".

Byli o klasę lepsi

W mediach dominuje jednak przekonanie, że kiepska dyspozycja sędziego nie miała wielkiego wpływu na wynik konfrontacji. Co prawda, kontrowersyjne decyzje były podejmowane głównie na niekorzyść Pogoni, ale zwraca się uwagę, że obie drużyny dzieliła przepaść, jeśli chodzi o umiejętności.

- To, że Jagiellonia wygrała tylko 1:0, to zasługa własnej nieskuteczności. Dziwacznie wyglądały ostatnie minuty meczu, z których wynikało, że to Jadze bardziej zależało na strzeleniu drugiego gola, niż Pogoni na wyrównaniu - pisze "Przegląd Sportowy".

Sporo miejsca poświęca się Skerli, dla którego była to dopiero druga bramka zdobyta w barwach klubu z Białegostoku.

- Król finałowego meczu jest tylko jeden. To Skerla, który strzelił najważniejszego gola w historii Jagiellonii - tak zaczyna relację z meczu portal sportowefakty.pl.

Obok Litwina często pada nazwisko bohatera Portowców - Radosława Janukiewicza. Golkiper Pogoni bronił wyśmienicie i uchronił swój zespół od dużo wyższej porażki.

- Był jak magnes. Piłka cały czas trafiała w niego - obrazuje PS.

Niemal wszystkie wydania gazet, zarówno papierowe, jak i elektroniczne podkreślają, że zdobycie pucharu jest największym wydarzeniem w historii Jagiellonii. Nie brakuje także opinii, na temat tego, jak żółto-czerwoni będą prezentować się w pucharach.

- Jagiellonia może udanie reprezentować nas w europejskich rozgrywkach. Musi tylko uniknąć polskiego paradoksu - nie może po sukcesie się osłabić - uważa były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Engel, cytowany przez "Futbolnews".

- W związku z awansem do pucharów, szefowie klubu zamierzają zwiększyć budżet, który ma przekroczyć 20 mln zł - zauważa PS.

O Superpuchar z Lechem

Zdobycie krajowego pucharu niesie za sobą także inne konsekwencje. Żółto-czerwoni będą drużyną, która rozpocznie nowy sezon piłkarski meczem z mistrzem Polski - Lechem Poznań. Stawką tej potyczki będzie Superpuchar, o który Jaga powalczy po raz pierwszy w historii. Ekstraklasa SA nie podała jeszcze terminu, ani miejsca spotkania, ale już teraz fani obu zespołów szykują się na wielkie emocje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny