Do zdarzenia doszło w środę późnym wieczorem na krajowej 19-stce. 40-latek jechał za kierownicą tira. Pokonywał właśnie odcinek Dziadkowice - Siemiatycze. Nagle kierowca dafa stracił panowanie nad ciężarówką, zjechał na pobocze i wpadł do rowu. Tir stanął w poprzek jezdni i zablokował całą szerokość jezdni.
- Prawdopodobną przyczyną zdarzenia była awaria hamulców. Szczęśliwie nie doszło do tragedii, gdyż droga była pusta - mówi Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Jednak kierowca tira trafił do szpitala. Miał uraz przedramienia i ogólne potłuczenia.
Trasa była zablokowana przez blisko dwie godziny. Policjanci zorganizowali objazdy. Teraz ustalają jak doszło do zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?