Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościół farny. Figury świętych wróciły przed katedrę.

Tomasz Mikulicz
Figura św. Pawła (na zdjęciu ) i św. Piotra zostały posklejane, wzmocnione wewnątrz metalowymi prętami i gruntownie oczyszczone. Dopiero teraz wiemy, że pierwotnie miały one nieco jaśniejszy kolor.
Figura św. Pawła (na zdjęciu ) i św. Piotra zostały posklejane, wzmocnione wewnątrz metalowymi prętami i gruntownie oczyszczone. Dopiero teraz wiemy, że pierwotnie miały one nieco jaśniejszy kolor. Fot. Wojciech Oksztol
Figury św. Piotra i Pawła znów można podziwiać przed białostocką katedrą. Przez kilka miesięcy przechodziły gruntowną konserwację. Jedną z nich zniszczył spadający konar drzewa. Teraz wyglądają jak nowe.

To pierwsza taka konserwacja w ponad 100-letniej historii tych figur. Przede wszystkim zostały one gruntownie oczyszczone, przez co są jaśniejsze niż były jeszcze do niedawna. Dopiero teraz możemy zobaczyć jaki miały pierwotnie kolor - mówi ks. Henryk Żukowski, proboszcz kościoła farnego.

Konserwacja figur to bodaj jedyny element tegorocznego odnawiania otoczenia kościoła farnego, który nie budzi kontrowersji. Zaczęło się od wycinki rosnących przed katedrą drzew. Później była sprawa odnowienia schodów bocznych (tych od strony pomnika marszałka Piłsudskiego), gdzie beton został zastąpiony granitem. Pojawiły się komentarze, że konserwator zabytków (który wpisał na początku roku schody i mur oporowy wokół świątyni do rejestru zabytków) nie powinien na to pozwolić.

- Schody były tylko prowizorką. Z biegiem lat coraz bardziej się kruszyły. Powstały pod koniec lat 30. XX wieku lub nawet w okresie powojennym. Z niewiadomych przyczyn nie zostały one wykonane w taki sposób jak schody główne i te od strony ul. Kościelnej - mówi Zofia Cybulko, zastępczyni konserwatora.

Jeszcze nie ucichły dyskusje na temat schodów, kiedy na murze oporowym przed katedrą zamontowano metalową balustradę. Według niektórych, nie pasuje ona do neogotyckiego charakteru katedry.

- Balustradę stworzono w taki sposób, by odróżniała się od zabytkowych elementów zespołu katedralnego - tłumaczy Cybulko.

Twierdzi, że kościół farny i jego otoczenie to pomieszanie trzech stylów: baroku (tzw. biały kościół), neogotyku (katedra) i modernizmu (mur oporowy).

- O stworzenie ceglanej, neogotyckiej balustrady można by się było pokusić, gdyby w takim stylu został zbudowany mur oporowy. Ten jednak charakteryzuje się surowym modernizmem. Stąd też bardziej do niego pasuję prostota, niż neogotyk - podkreśla Zofia Cybulko.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny