Korupcja w urzędzie. Sprawę bada prokuratura

Sprawą ewentualnej korupcji w Urzędzie Miejskim w Sokółce zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Łomży. Śledztwo prowadzi od 1 kwietnia.

- Postępowanie w tej sprawie jest prowadzone z art. 231 § 2 kodeksu karnego. Chodzi o przekroczenie lub niedopełnienie obowiązków służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej - mówi Maria Kudyba, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Łomży.

Nie zdradza jednak, czego dokładnie dotyczy sprawa. Wiadomo, że śledztwo na razie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie lub osobom. Nikt nie ma jeszcze postawionych zarzutów.

- Jest to bardzo pracochłonne śledztwo. Nie wiadomo, jak długo potrwa - podkreśla rzecznik prasowa.

Przypomnijmy, że także białostocka prokuratura sprawdza pracę burmistrza pod względem nadużycia władzy. Postępowanie Prokuratury Rejonowej w Białymstoku trwa od października 2010 roku. Prowadzone jest pod kątem dwóch paragrafów kodeksu karnego. Oba dotyczą przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków. W tamtych przypadkach nie ma jednak mowy o korupcji.

Z kodeksu karnego

Art. 231. § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.