Koronawirus w Kościele. Abp Grzegorz Ryś w liście do wiernych przypomina o komunii na rękę, dystansie i maseczkach

W najbliższą niedzielę (25 października) we wszystkich kościołach archidiecezji łódzkiej odczytany zostanie list abp. Grzegorza Rysia przypominający o tym, jak wygląda reżim sanitarny w kościołach.

„Proszę wszystkich wiernych o przyjmowanie Komunii świętej na dłoń” - napisał abp Ryś apelując, by osoby przyjmujące komunię do ust stawały na końcu lub w osobnej kolejce. Przypomniał o obowiązku bycia na mszach w maseczkach i zachowywania dystansu.

„Księży proszę o zabezpieczenie w kościołach i kaplicach możliwości dezynfekcji dłoni, nieustanne przypominanie o powyższych zasadach i zwiększenie w niedzielę i święta liczby sprawowanych Mszy świętych” - napisał arcybiskup.

Ks. Paweł Kłys, rzecznik prasowy łódzkiej kurii wyjaśnia, że nie są to nowe wytyczne.

- To przypomnienie wiernym już obowiązujących zasad -wyjaśnia rzecznik.

List abp. Rysia został napisany w trudnym czasie dla łódzkiego Kościoła. W ostatnich dniach został mocno dotknięty epidemią.

Po wybuchu ogniska koronawirusa w klasztorze franciszkanów w Łagiewnikach w odstępie kilku dni zmarł proboszcz Marek Zienkiewicz oraz ojciec Bruno Kalinowski, kolejny zakonnik trafił do szpitala. Wierni zwracali uwagę, że przed wybuchem epidemii wiele osób otrzymywało tam komunię do ust. Jeden z parafian zaobserwował, jak ksiądz udzielał komunii na zmianę: raz do rąk, raz do ust. Z tego powodu zrezygnował z uczestnictwa w mszach św. w łagiewnickim klasztorze.

Dwa tygodnie temu do Łodzi przyjechało prawie stu biskupów z całej Polski. Odprawiali msze św. bez maseczek i pozowali razem do wspólnego zdjęcia. Po zjeździe okazało się, że część biskupów ma koronawirusa. Zakażony został m.in. abp. Wiktor Skworc, który w Piotrkowie Trybunalskim rozdawał komunię św. wiernym do ust.