Od kilku dni po Białymstoku jeździ się coraz trudniej. Powód to remont wiaduktu Dąbrowskiego i związane z tym zwężenia jezdni na około 200-metrowym odcinku. Dojazd tędy od strony zachodniej do centrum miasta stał się bardzo utrudniony. "O godzinie 16 przez wiadukt od ostatnich świateł na Al. Piłsudskiego do ronda przy Turkusie stoi się w korku jakieś 40 minut" - pisze na naszym forum P. "Katastrofa... po 8:30 stałam 30 min." - dodaje noovaa. Niewiele pomogło wydłużenie pewnych cykli ruchu w sygnalizacji przy ulicy Narewskiej i przy hotelu Turkus.
Ci, którzy chcą ominąć wiadukt, wpadają z kolei w ogromny korek na ulicach dojazdowych do tunelu im. gen. Fieldorfa "Nila". Obciążona jest również Trasa Kopernikowska.
- To prawda, że zwężenie Alei Solidarności trochę zwiększyło korki, ale nie mogliśmy już dłużej czekać z remontem estakady - tłumaczy Bożena Zawadzka z Zarządu Dróg i Inwestycji. - Ale mam nadzieję, że utrudnienia zmniejszą się, gdy pod koniec czerwca skończą się prace na Antoniukowskiej.
Ale póki co na białostockich ulicach może być jeszcze gorzej. - W tym tygodniu będziemy musieli wyłączyć sygnalizację na Narewskiej, więc zamieszanie pewnie będzie jeszcze większe - przyznaje Zawadzka.
Urzędnicy zapowiadają, że w najbliższym czasie prawie codziennie będą zmiany w ruchu w różnych punktach miasta. A zdając sobie sprawę z problemów w poruszaniu się po mieście, nie rozpoczynają niektórych prac. - Mieliśmy wejść w czerwcu na skrzyżowanie Kopernika-Mazowiecka, ale na razie nie wpuszczamy tu wykonawcy - mówi Zawadzka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
