To już jest szczyt wszystkiego. Na autobusy trzeba czekać ponad godzinę na bardzo wysokim mrozie. Kierowcy jeżdżą jak chcą. Na przystanku Popiełuszki/Upalna autobus linii 8 nie mógł ruszyć z przystanku. Na następny przystanek oddalony o kilkaset metrów jechał ponad 10 min. Po co oni te autobusy kupowali?! - pyta nasz czytelnik Rafał - Na autobus się nie doczekałem i do domu wróciłem pieszo. Co ciekawe, że od rana nie widziałem żadnego pługu! Na ul. Popiełuszki zalega śnieg, samochody jeżdżą dość szybko co może doprowadzić do kolizji lub wypadku. Ulica nie jest odśnieżana. Panuje komunikacyjny chaos - dodaje.
Nasi Czytelnicy narzekają na białostocką komunikację. Winny jest oczywiście śnieg. Niektóre autobusy nie mogą ruszyć pod górę
- Ponoć pod Auchan podjechało właśnie osiem dziewiątek! Autobusy jeżdżą stadami: pięć dziewiątek, trzy piątki, trzy dziewiętnastki, dwie jedenastki i ani jednej siódemki przez pół godziny na Antoniukowskiej - pisze na blipie zmm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
