Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koluchstyl. Otwarte mistrzostwa Europy w Białymstoku

Wojciech Konończuk
Jedna z widowiskowych akcji podczas białostockich mistrzostw Europy w koluchstylu
Jedna z widowiskowych akcji podczas białostockich mistrzostw Europy w koluchstylu Andrzej Zgiet
Czterech zawodników Sumo Kolucha Białystok zostało złotymi medalistami przeprowadzonych w naszym mieście otwartych mistrzostw Europy w koluchstylu.
Wygraj TABLET w naszej akcji „Czytam, więc …”
Wygraj TABLET w naszej akcji „Czytam, więc …”

Wygraj TABLET w naszej akcji "Czytam, więc …"

Na najwyższym stopniu podium stanęli: Patryk Pietrzeniak (73 kg), Wiesław Karol Koluch (82), Piotr Kalenik (91) i Paweł Zimnoch (109).

Zawody skończyły się generalnym triumfem Polaków, którzy nie oddali zagranicznym ekipom żadnego tytułu mistrzowskiego.

W hali Zespołu Szkół Budowlano-Geodezyjnych do walki przystąpiło 105 zawodników i zawodniczek z Litwy, Austrii Danii, Ukrainy, Czeczenii i Polski.

- Mogło być więcej krajów, bo z przyczyn finansowych w ostatniej chwili zrezygnowali Estończycy, a także ekipa Indii, ale i tak frekwencja była bardzo dobra - uważa twórca sztuki walki i prezes Sumo Kolucha Wiesław Koluch. Zagraniczna konkurencja, w porównaniu z poprzednimi mistrzostwami, na pewno zrobiła postęp, szczególnie jeśli chodzi o Litwinów, ale na naszych reprezentantów to jeszcze za mało - dodaje.

Była blisko tytułu

Wśród gospodarzy znaczące rolę odegrali gospodarze z Białegostoku. Lepiej spisali się panowie, ale i wśród kobiet był medal. W wadze 75 kg na drugim stopniu podium stanęła Małgorzata Chojnowska.

- Gosi do złota zabrakło bardzo niewiele, bo przegrała dopiero po dogrywce z Moniką Skibą z Niedźwiadka Warszawa. Wcześniej rozprawiła się między innymi z bardzo groźną Litwinką Robertą Kirshinaite - relacjonuje Koluch.

Mężczyźni pokazali, że w kolebce koluchstylu są na dziś najlepsi zawodnicy tej sztuki walki. Znakomicie spisał się Wiesław Karol Koluch. Syn twórcy stylu przyjechał na zawody z marszu, prosto z zaliczeń na AWF. Wpadł do hali kilkanaście minut przed rozpoczęciem rywalizacji i bezdyskusyjnie rozprawił się z wszystkimi konkurentami.

Na wielkie brawa zasłużył też Paweł Zimnoch, który kilka dni przed zawodami doznał kontuzji palca.

- Paweł jest niezwykle ambitny. Zdjął opatrunek gipsowy, bo bardzo chciał wystąpić na mistrzostwach i bił się wspaniale. Miał groźnych konkurentów, a na dodatek miał spory ubytek wagi i był od nich sporo lżejszy. Nie przeszkodziło mu to jednak w zdobyciu złota - cieszy się prezes Sumo Kolucha.

Także 19-letni Pietrzeniak i Kalenik zasłużyli na złote medale i na pewno nie były to ich ostatnie sukcesu w koluchstylu.

Pojadą do Pałangi

Impreza była nie tylko sukcesem sportowym, ale i organizacyjnym.

- Odwiedziło nas wielu oficjeli, że wymienię chociażby honorowego prezesa Światowego Związku Sportu Budo Jana Romana Brauna, który dokonał otwarcia mistrzostw. Przełożyło się to na uznanie dla naszej dyscypliny. Już w lipcu pojedziemy do Pałangi na wielkie zawody, jakimi jest Światowy Festiwal Sportów Nieolimpijskich - cieszy się Wiesław Koluch.

Przy okazji mistrzostw wyłoniono także władze Polskiego Związku Koluchstylu. Prezesem zarządu został właśnie Wiesław Koluch.

Jest szansa, że w przyszłym roku Białystok będzie gościć uczestników turnieju o charakterze światowym.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny