Czytam „Poranny” od początku jego istnienia. Przez szesnaście lat towarzyszył mi podczas pracy w kiosku. Choć jestem już na emeryturze codziennie sięgam po niego głównie dla sportu i naszej kochanej Jagiellonii, której niestety ostatnio nie wiedzie się najlepiej - mówi Kazimierz Sokołowski, który wygrał sto złotych w naszej loterii.
Po odbiór wygranej przyszedł wraz z kolegą z bloku, którego również odwiedziliśmy szukając czytelników naszego dziennika.
- Ktoś zadzwonił do drzwi. Żona otworzyła, a tu pan z „Kuriera” zapytał, czy mamy w domu gazetę. Mieliśmy - wspomina Eugeniusz Wróblewski. - Szczęście się do mnie uśmiechnęło, bo pieniądze zawsze się przydadzą.
Naszą gazetę czyta, jak sam twierdzi, od A do Z i to od samego początku jej istnienia. - Pasuje mi ona i nie mam zamiaru z niej rezygnować - zapewnia pan Eugeniusz.
A że warto nas czytać nie tylko dla aktualnych informacji z Białegostoku i województwa podlaskiego przekonały się już dziesiątki Czytelników, którzy zdobyli pieniądze w naszej loterii.
Na czym polega wygrywanie stówek w loterii „Kuriera Porannego”? To bardzo proste! Wystarczy nas czytać i codziennie mieć w domu aktualne wydanie naszego dziennika. Codziennie, ponieważ nigdy nie zdradzamy, kiedy i gdzie nasz wysłannik się pojawi, dlatego warto być przygotowanym każdego dnia.
Nasz wysłannik odwiedza Państwa codziennie od poniedziałku do piątku. Nagradzamy tylko pełnoletnich Czytelników. Podczas każdej wizyty nasz przedstawiciel wręcza odwiedzanym mieszkańcom specjalne promesy, które upoważniają do odbioru pieniędzy w naszym Biurze Ogłoszeń mieszczącym się przy ul. św. Mikołaja 1 w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?