Ze względu na chorobę w kociństwie i uszkodzenia trzeba było je usunąć. Chciałaby, żeby ktoś pokochał ją taką jaką jest - słodką, mruczącą domową kicią nie patrząc na to, że nie jest najpiękniejszym kotkiem świata. Kogoś mądrego, kto wie, że "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu". Kicia jest wysterylizowana, odpadają wiec problemy z zachowaniem podczas rui i ewentualnymi kociakami. W sprawie adopcji prosimy o kontakt z panią Ludwiką, pod numerem telefonu: 503 045 666.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?