Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Szeremeta: Wrócę cały, zdrowy i z mistrzowskim pasem

(kw)
Kamil Szeremeta przygotowuje się do obrony pasa mistrza Europy wagi średniej
Kamil Szeremeta przygotowuje się do obrony pasa mistrza Europy wagi średniej Wojciech Wojtkielewicz
Szkoda, że nie będę mógł walczyć w obronie mistrzostwa Europy w rodzinnym mieście, ale mleko już się rozlało i skupiam się na tym, co mnie czeka – mówi białostocki pięściarz zawodowy Kamil Szeremeta.

29-letniego mistrza Starego Kontynentu Europejskiej Unii Boksu (EBU) w wadze średniej czeka 9 marca druga obrona pasa. We Francji Podlasianin skrzyżuje rękawice z zawodnikiem gospodarzy – Andrew Francillettem. Były przymiarki, by do pojedynku doszło w Białymstoku. Warszawska grupa, w której walczy Szeremeta, nie porozumiała się jednak z władzami naszego miasta.

– Miasto zaproponowało bardzo małą kwotę pieniężną, więc jadę do Francji. Wiem, że będą musiał bronić tytułu w jaskini lwa – mówi nasz pięściarz. – Ale jeśli się chce osiągnąć wiele w boksie zawodowym, to trzeba podejmować takie wyzwania. Wrócę cały i zdrowy z tej wyprawy, a mistrzowski pas wróci razem ze mną. Nie ma innej opcji – deklaruje.

Kamil Szeremeta znokautował Hiszpana i nadal jest mistrzem Europy

Szeremeta stoczył na profesjonalnym ringu 18 walk i wszystkie wygrał. 23 marca minionego roku w boju o wakujący tytuł mistrza Europy w spektakularny sposób w Rzymie faworyta włoskich gospodarzy – Alessandro Goddiego. Walka została przerwana już w drugiej rundzie, po rzuceniu na ring ręcznika przez sekundantów boksera z Italii.

Pierwszą obronę pasa były zawodnik Hetmana Białystok miał 22 września. Podczas gali w Łomży efektownie znokautował w dziesiątej rundzie Hiszpana Rubena Diaza.

Teraz czeka go pojedynek z rok starszym od siebie Francillettem, który z 23 zawodowych walk jedną przegrał i jedną zremisował. Co ciekawe, pogromcą Francuza był pokonany przez Szeremetę Włoch Goddi.

Przygotowania do marcowego pojedynku są w toku.

– Mam już sobą obóz kondycyjny w górach, na którym wykonałem ogromną pracę – mówi białostocki mistrz Europy. – Teraz jestem w Warszawie i zaczynam serię sparingów. Pojawią się na nich zawodnicy z Anglii i prawdopodobnie z Hiszpanii. Być może będę też jeszcze sparował za granicą. Francillette to zawodnik szybki, dobrze poruszający się na nogach. Muszę być zatem przygotowany najlepiej, jak się da. Wiem, co mam zrobić i zrobię to – przekonuje Szeremeta.

Anthony Joshua chce zatańczyć z Aleksandrem Powietkinem, Kamil Szeremeta broni pasa mistrza Europy

W rankingu jednej z najbardziej prestiżowych organizacji bokserskich – WBC, białostoczanin w wadze średniej awansował na drugie miejsce. Przed nim jest tylko Giennadij Gołowkin. Czy Polak myśli o walce z Kazachem?

– To sprawa przyszłości. Na razie najważniejszy jest Francillette i tylko na nim się skupiam – kończy Szeremeta.

Dariusz Michalczewski: Spotkam się w ringu z Royem Jonesem. Ale nie wiem, czy założymy rękawice. To ma być niespodzianka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny