Wieczorem wiadomość dotarła do suwalskiego Ratusza. - Prezydent był na wakacjach we Włoszech. Na razie nieznane są okoliczności śmierci prezydenta. Wiadomo, że była to śmierć tragiczna - mówi Jarosław Filipowicz, rzecznik magistratu. Przed siedzibą urzędu flagi zostały opuszczone do połowy masztów.
- Chodziłem z nim do podstawówki. Znaliśmy się od 50 lat. Trudno opisać co czuję, trudno pogodzić mi się z tą stratą - mówi Janusz Krzyżewski, radny sejmiku wojewódzkiego.
- Kontaktowaliśmy się z konsulatem we Włoszech, by ustalić procedurę sprowadzenia ciała do Polski. Szukamy też synów prezydenta, żeby ich poinformować o tragedii - mówił wieczorem Włodzimierz Marczewski, przewodniczący rady miejskiej w Suwałkach. - Teraz najważniejsze jest zorganizowanie pogrzebu.
- Ogromna strata. Przez te osiem lat miasto zmieniło się nie do poznania - mówi Józef Kimera z Rady Wojewódzkiej SLD.
Józef Gajewski był prezydentem Suwałk od 2002 roku. Wtedy startował przy poparciu SLD-UP - później jako kandydat niezależny. Miał się ubiegać o kolejną kadencję także w jesiennych wyborach samorządowych.
Urodził się 21 listopada 1948 roku w Olecku. Skończył Politechnikę Białostocką.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?