Jeśli zaświeci słońce, ruszaj na Dojlidy! Plaża w Białymstoku czeka (zdjęcia)

Przyszedłem o godz. 9 i byłem na plaży drugi - mówi Andrzej Kowalewski z Białegostoku. - Jestem na emeryturze i jak pogoda dopisuje, to przyjeżdżam tutaj codziennie, bo jest to idealne miejsce do wypoczynku. Czysta woda, zadbana plaża i siłownia. Czego chcieć więcej? - pyta z uśmiechem.

W sobotę na szczęście świeciło słońce, ale trochę wiało, co sprzyjało żeglarzom, a wędkarzom i sportowcom, którzy grali w piłkę nożną plażową i siatkówkę, nie przeszkadzało.

- Właśnie wróciłam z urlopu we Włoszech i jestem trochę zawiedziona pogodą i temperaturą wody tutaj - mówi Renia Szydłowska, która w sobotni ranek grała w piłkę wodną z synem Karolem. - Jak tylko jest dobra pogoda przyjeżdżam tu z synem, bo wypoczynek nad wodą to dobry sposób na spędzenie wolnej soboty, zwłaszcza że oprócz kąpieli jest tu jeszcze wiele innych atrakcji - dodaje.

Na plaży miejskiej na Dojlidach można wypożyczać sprzęty wodne, pospacerować i poćwiczyć na siłowni. Dzieci mogą korzystać z placu zabaw i uczestniczyć w atrakcjach przygotowanych przez animatorów „Kuriera Porannego”. - Czekamy na dzieci w każdy pogodny weekend od godz. 11 do 14 - zachęca animatorka Anna Zatorska. - Gwarantujemy, że wszyscy, którzy przyjdą do naszego namiotu nie będą się nudzić, bo organizujemy konkursy z nagrodami, animacje taneczne, zabawy w wodzie. Będziemy też malować i bawić się chustą animacyjną, która w ubiegłym roku cieszyła się wielkim powodzeniem - dodaje. I zaprasza do wspólnej zabawy także rodziców. Bo animacje są dla wszystkich.

W najbliższą sobotę, oprócz pani Ani z „Porannego”, czas na plaży w Dojlidach będzie też umilać dzieciom Stowarzyszenie na rzecz Integracji Dzieci i Młodzieży „Przyjaciele z Osiedla”.

- Mamy ze sobą podwórko cyrkowe, gdzie możemy żonglować talerzykami i innymi przedmiotami - zachęca Marzanna Grabarczyk ze stowarzyszenia. - Oprócz tego przygotowaliśmy dla wszystkich zainteresowanych animacje balonikowe, a także gry i zabawy zręcznościowe - dodaje.