Jeńki. Mają drogę i wóz bojowy

Zdążyliśmy przed zimą - cieszył się Józef Zajkowski, wójt gminy Sokoły. - Tysiąc dwieście metrów asfaltu. To dużo. Liczyliśmy na pozyskanie pieniędzy unijnych, ale nie udało się.

Ludzie pomogli

Zbudowali więc ponadkilometrowy odcinek drogi za własne pieniądze: - Nie byłoby to możliwe bez dobrej współpracy z sołtysem i mieszkańcami wsi. Szczególnie chciałbym podziękować panu Franciszkowi Kropiewnickiemu - mówił wójt. - Nieodpłatnie, wykorzystując własny sprzęt i ludzi, zdjął stary chodnik oraz przygotował podbudowę drogi.

To poważnie obniżyło finansowy wkład gminy w inwestycję. Powstał też asfaltowy chodnik, który od jezdni został oddzielony ciągłą linią.

- Szukaliśmy metod, aby zrobić dobrze i niedrogo - tłumaczył mieszkańcom Józef Zajkowski. - Teraz tylko życzę wam, aby na tej drodze było bezpiecznie.

- Mamy wreszcie szeroką drogę z chodnikiem i wóz strażacki - cieszył się nieco przemarznięty Mirosław Tarnowski, sołtys wsi Jeńki. - Teraz do szczęścia potrzebne jest nam bezpieczeństwo. Ale to zależy głównie od kierowców.

Nie krył też swego zadowolenia Józef Zdrodowski, radny gminy Sokoły z okręgu w Jeńkach. Wreszcie wieś ma to, o co przez tyle lat jej mieszkańcy walczyli.

Wóz dla straży

W zimową niedzielę, na wiejskiej drodze w Jeńkach, stanął odmalowany strażacki wóz bojowy. Dotychczas OSP używała stara, który ma ponad trzydzieści lat, a który wcześniej "służył" w Sokołach i w Bruszewie.

Od poprzednika różni się nie tylko wyglądem. Przede wszystkim ma napęd na dwie osie, co poprawia możliwości jazdy w terenie grząskim lub śliskiej nawierzchni.
Do klamki drzwi samochodu przywiązano biało-czerwoną wstęgę, którą przeciągnięto w poprzek wyasfaltowanej drogi. Ksiądz Jan Kukowski, proboszcz waniewski, jednym ruchem kropidła poświęcił i nowy wóz, i świeżo wylany asfalt. To dla zachowania tradycji i w podzięce Bogu, że ludziom na wsi poprawiło się nieco życie.

- Wreszcie mamy wóz, którego nie musimy się wstydzić - mówi Ryszard Hryc, komendant OSP w Jeńkach. - Poprzedni, chociaż starego typu, też jest w pełni sprawny i dobrze wyposażony. Nasze OSP liczy czternastu członków. Może teraz przyjdzie do nas więcej młodzieży?- zastanawia się komendant.

Władze Sokół mają dalekosiężne pomysły na aktywizację turystyki w swojej gminie. Centrum ma znajdować się w Waniewie.

W tym roku oddano do użytku ponadkilometrową kładkę edukacyjną na Narwi. Leżące w pobliżu Jeńki mają coraz bogatszą bazę noclegową. I czekają na turystów. Tym bardziej niezbędne było wyposażenie strażaków w lepszy sprzęt gaśniczy. No i należało wreszcie poprawić stan głównej wiejskiej drogi.