Atut własnego boiska, znacznie wyższe miejsce w tabeli i rozbicie rywala na wyjeździe aż 4:0 - to wszystko przemawia zdecydowanie za Jagiellonią. W praktyce o zgarnięcie całej puli może być bardzo trudno.
- Śląsk przyjedzie do nas mocno zdeterminowany, bo walczy o wejście do ósemki i każda strata punktów go od tego oddala - mówi pomocnik Jagi Jacek Góralski. - Ale my też mamy swoje cele i po porażce w Krakowie musimy poprawić sobie humory. Znamy dobre strony rywala, postaramy się je wyeliminować i zwyciężyć - dodaje.
Śląsk zaczął wiosnę obiecująco, od remisu w Płocku i zwycięstwa u siebie 1:0 z Wisłą Kraków. Sprawy skomplikowały się w poniedziałek, kiedy ekipa Jana Urbana uległa na wyjeździe 0:2 Ruchowi Chorzów. Trzeba jednak zaznaczyć, że w tym spotkaniu była kilka kontrowersji sędziowskich przeciwko gościom. „Gazeta Wrocławska” relację ze spotkania opatrzyła nawet tytułem „Okradzeni w Chorzowie”.
- Oglądałem ten mecz na żywo i z porażki Śląska wcale nie wypływa wniosek, że nam będzie łatwo. To drużyna niebezpieczna, dobrze przygotowana i mająca w składzie wielu doświadczonych piłkarzy - ocenia trener Jagi Michał Probierz.
Tuż przed zamknięciem okienka transferowego wrocławianie pozyskali z Pogoni Szczecin Mateusza Lewandowskiego, który ma poprawić grę obronną zespołu.
- Chcę pomóc Śląskowi w wejściu do czołowej ósemki. W tej lidze każdy może wygrać z każdym i awans do grupy mistrzowskiej jest możliwy - mówi w wywiadach były już defensor Portowców.
Lewandowski będzie już uprawniony do gry w Białymstoku, ale największe zagrożenie żółto-czerwonym grozi raczej ze strony pomocników ekipy ze stolicy Dolnego Śląska - Japończyka Ryoty Morioki, Słowaka Roberta Picha oraz Łukasza Madeja.
Koncert Jagiellonii, Frankowskiego i Vassiljeva. Śląsk bez szans
Ale i w Jadze powiały ostatnio szczęśliwsze wiatry. W minionym tygodniu zespół mógł wreszcie trenować na naturalnej murawie w Pogorzałkach. Udało się także sfinalizować transfer z Omonii Nikozja irlandzkiego napastnika Cilliana Sheridana, który powinien znaleźć się w kadrze meczowej.
- Nie mam żadnych obaw co do jego przygotowania, bo był przecież na Cyprze w rytmie meczowym - przekonuje Probierz.
Z zawodników nieobecnych w Krakowie do występu powinien już być gotów Przemysław Frankowski, a jedyną niewiadomą jest występ Karola Świderskiego. Trener Probierz będzie zatem miał duże pole manewru przy ustalaniu składu.
Spotkanie Śląsk - Jagiellonia rozpocznie się w niedzielę, o godz. 15.30. Transmisja w Canale + Sport.
Program 24. kolejki
Piątek: Korona Kielce - Górnik Łęczna (godz. 18), Zagłębie Lubin - Legia Warszawa (20.30).
Sobota: Cracovia Kraków - Arka Gdynia (15.30), Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Ruch Chorzów (18), Piast Gliwice - Wisła Kraków (20.30).
Niedziela: Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław (15.30), Lech Poznań - Lechia Gdańsk (18).
Poniedziałek: Pogoń Szczecin - Wisła Płock (18).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
