W pobliżu płyty stadionu znalazło się już 25 kontenerów. W nich będą się przebierali piłkarze, sędziowie, swoje miejsce znajdą obserwatorzy PZPN.
- Te warunki uzgodniliśmy z władzami PZPN wcześniej - uspokaja Adam Popławski, szef MOSiR-u. - Najważniejszy jest wynik.
Dodatkowo w trzech kontenerach będą się mieściły boksy ochrony i monitoringu. Na murawie na razie leży gruba warstwa śniegu, a pierwszy mecz już w przyszłym tygodniu.