Wygrana drużyny Dariusza Bayera oznacza, że niezależnie od pozostałych wyników została ona mistrzem województwa juniorów młodszych i reprezentować będzie nasz region w rozgrywkach centralnych.
- Spotkanie było bardzo zacięte, ale muszę przyznać, że zwyciężył zespół mocniejszy fizycznie. Moim zawodnikom, który dzień wcześniej grali w wojewódzkich finałach Coca Cola Cup, zabrakło nieco sił, chociaż i tak dali z siebie wszystko. Jestem z nich bardzo zadowolony, bo przecież to zawodnicy rok młodsi od przeciwników - mówi trener MOSP-Jagiellonii Mirosław Mojsiuszko.
Rozstrzygniecie padło kwadrans przed końcem (juniorzy młodsi grają 2x40 minut). Do podania z głębi pola znakomicie wyszedł Giełażyn i wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
- Cieszymy się ze zwycięstwa, ale trzeba błyskawicznie się pozbierać i wylizać rany - mówi Dariusz Bayer. - Mamy trzy kontuzje podstawowych piłkarzy, a teraz doszła czwarta i pole manewru przy ustalanie składu jest bardzo wąskie - dodaje.
Niestety, w finałach triumfatorzy nie będą mogli być wzmocnieni zawodnikami Mojsiuszki, bo chociaż jedni i drudzy są wychowankami MOSP, to w rozgrywkach ligowych ekipa Bayera gra pod szyldem Jagiellonii SSA i będzie musiała sobie poradzić sama.
- Na pewno nie położymy się i postaramy zajść jak najwyżej - zapowiada opiekun Jagi.
Pierwszym rywalem żółto-czerwonych będzie mistrz Mazowsza, prawdopodobnie Legia Warszawa. Spotkania mają zostać rozegrane 16 czerwca w Białymstoku i 19 czerwca w stolicy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?