Sytuacja białostockiego zespołu w tabeli PKO Ekstraklasy jest skomplikowana. Nic dziwnego, że kibice Żółto-Czerwonych mają dużo obaw co do słuszności wyboru przez szefów Jagi niedoświadczonego szkoleniowca, który nigdy samodzielnie nie prowadził zespołu w wyższej niż III lidze.
- Spójrzmy, na jakim etapie pracę przejmowali Dawid Szulczyk, czy Kamil Kuzera. Taka jest rola trenera, który wchodzi do środowiska, musi to brzemię znieść - uważa Adrian Siemieniec.
Nowy opiekun podlaskiego zespołu nie chce oceniać pracy swojego poprzednika.
- To co było, jest za nami. Chcę, abyśmy skupili się na tym, co przed nami, analizowali to, co nas czeka – mówi 31-latek.
Adrian Siemieniec: Presja od was jest niczym, wobec tej z domu
Czy rozpoczynający dopiero trenerską karierę były asystent Ireneusza Mamrota nie boi się presji?
- Żona napisała mi „zrób wszystko, abym nie musiała przeprowadzać się z Białegostoku”. Presja od was jest niczym, wobec tej z domu - uśmiecha się Adrian Siemieniec.
Co dotychczasowy opiekun trzecioligowych rezerw Jagi zamierza wnieść do pierwszej drużyny, aby ta prezentowała się lepiej?
- Myślę, że brakuje nam radości w grze. Kiedy się nie układa, pojawia się w drużynie rozczarowanie. Musimy wyzbyć się tego uczucia, szukać pozytywnego nastawienia, pasji, dobrej energii i radości z piłki - przekonuje najmłodszy szkoleniowiec w PKO Ekstraklasie - Jagiellonia Adriana Siemieńca ma być drużyną z pasją, zaangażowaniem, głodną, wygrywającą za wszelką cenę, dążącą do zwycięstwa. W takim kierunku będziemy szli - dorzuca.
Adrian Siemieniec: Kończymy ze słowem „ja”, od teraz jesteśmy „my”
Jak nowy trener zamierza ułożyć sobie relacje z piłkarzami, z których część jest przecież starsza do niego. Czy na przykład zamierza krzyczeć na Michała Pazdana?
- Nie widzę powodu, dla którego miałbym krzyczeć na Michała Pazdana. Relacje trzeba budować i określać zasady. Wiek, ani stopień nie mają znaczenia. Wspólnie ustalamy zasady, dzisiaj kończymy ze słowem „ja”, od teraz jesteśmy „my” - deklaruje trener Żółto-Czerwonych. - Krzyk to narzędzie, z którego trener musi umiejętnie korzystać. Jeżeli trzeba będzie zmienić ton głosu, to tego narzędzia użyję, ale bardzo świadomie - dodaje.
Trenerski debiut czeka Adriana Siemieńca w najbliższy poniedziałek - 10 kwietnia, w domowym spotkaniu Jagi z Lechią Gdańsk.
PROGRAM 27. KOLEJKI
- 6 kwietnia (czwartek): Śląsk Wrocław - Piast Gliwice (godz. 18), Górnik Zabrze - Korona Kielce (20.30).
- 8 kwietnia (sobota): Wisła Płock - Zagłębie Lubin (12.30), Widzew Łódź - Stal Mielec (15), Pogoń Szczecin - Cracovia Kraków (17.30), Lech Poznań - Warta Poznań (20).
- 10 kwietnia (poniedziałek): Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk (15), Radomiak Radom - Raków Częstochowa (17.30), Miedź Legnica - Legia Warszawa (20).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?