Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok. O wzmocnienia będzie ciężko i rezerw trzeba szukać w aktualnej kadrze

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jagiellonii wiosną nie będzie łatwo punktować tak dobrze, jak do tej pory
Jagiellonii wiosną nie będzie łatwo punktować tak dobrze, jak do tej pory jagiellonia.pl
Podstawowe pytanie brzmi: czy Jagiellonia Białystok jest w stanie utrzymać wysoka formę z pierwszej części sezonu PKO Ekstraklasy, a nawet ją poprawić? Tylko w takim przypadku Żółto-Czerwoni, będący aktualnie wiceliderem tabeli, będą bowiem mogli powalczyć o najwyższe laury, z mistrzostwem i Pucharem Polski włącznie.

W Jagiellonii nikt oficjalnie nie mówi, że białostoczanie są kandydatami do zdobycia tytułu.

- Skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Chcemy go wygrać i to jest nasz cel - powtarza w wywiadach trener Adrian Siemieniec.

Trener Adrian Siemieniec powtarza, że skupia się nie na dalekosiężnych celach, a na wygraniu kolejnego meczu
Trener Adrian Siemieniec powtarza, że skupia się nie na dalekosiężnych celach, a na wygraniu kolejnego meczu jagiellonia.pl

To dobre podejście, bo nie wywołuje dodatkowej presji na zespole. Tyle, że trudno, by drużyna, która zdobyła dotąd 38 punktów i jest tylko trzy oczka za liderującym Śląskiem Wrocław, grająca na dodatek najładniejszy futbol i mająca najlepszy atak w lidze, nie była odbierana jako kandydat do mistrzostwa kraju. A jest jeszcze Fortuna Puchar Polski, w którym Podlasianie dotarli już do ćwierćfinału.

Dyrektor sportowy Łukasz Masłowski: Zima będzie bardzo spokojna

Gdzie zatem szukać rezerw, by wiosna nie była gorsza od jesieni? Oczywiście, najlepiej w transferach do klubu. Tyle, że trudna sytuacja finansowa Jagi wyklucza, by była ona rekinem na rynku transferowym, bo w grę wchodzą raczej jedynie ruchy bezgotówkowe. A to podnosi poprzeczkę, bo piłkarze z reguły mają kontrakty do 30 czerwca i wolnych zawodników nie jest teraz łatwo znaleźć.

- Zima, w przeciwieństwie do lata, będzie bardzo spokojna. Planowaliśmy przeprowadzić dwa, może trzy transfery do drużyny. Niedawno podpisaliśmy umowę z Jetmirem Halitim, więc przed nam jeszcze jedno, może dwa wzmocnienia, w zależności od tego, czy i kto opuści jeszcze Jagiellonię - informuje w wywiadzie dla klubowych mediów dyrektor sportowy Jagiellonii Łukasz Masłowski.

Zimowy spokój oznacza nie tylko trudność we wzmacnianiu zespołu, ale i niewielkie zagrożenie co do jego poważnego osłabiania. Na razie Białystok opuścił jedynie obrońca Miłosz Matysik (do Arisu Limassol), zastąpiony przez Halitiego, więc równowaga została utrzymana. Wiele mówi się i pisze o pożegnaniu z Jagiellonią jej najskuteczniejszego w tym sezonie strzelca - Bartłomieja Wdowika, ale na razie więcej jest w tym wszystkim szumu medialnego niż konkretnych ofert i rozmów.

Mateusz Skrzypczak: Stać mnie na więcej

Pewne jest zatem, że trener Siemieniec i jego sztab będą musieli więcej wydobyć z zawodników, którymi dysponują aktualnie. Sami piłkarze podkreślają, że to, czego dokonali do tej pory, nie jest jeszcze szczytem ich możliwości.

- Stać mnie na więcej i te rezerwy ciągle jeszcze gdzieś tam drzemią. Mam dobre warunki fizyczne, dlatego mogę stwarzać większe zagrożenie pod bramką przeciwnika przy stałych fragmentach gry - mówi obrońca Mateusz Skrzypczak.

Pole manewru sztabu szkoleniowego Jagiellonii powinno wiosną wzrosnąć, kiedy do kadry wrócą zawodnicy, którzy kończą leczyć kontuzję, lub niedawno wrócili do treningów. Są to:

  • Kristoffer Hansen
  • Wojciech Łaski
  • Jarosław Kubicki
  • Bojan Nastić.

Z pewnością więcej do gry podlaskiego wicelidera PKO Ekstraklasy mogą też wnieść tacy piłkarze, jak Jakub Lewicki, Paweł Olszewski, czy Dusan Stojinović, którzy jesienią nie grali zbyt wiele, a dużo potrafią.

Jagiellonia Białystok. Znalezienie napastnika graniczyłoby z cudem

Najbardziej ubogo kadrowo jest w ataku. Wszystko jej w porządku, gdy na szpicy występuje Afimico Pululu, a za nim sporo miejsca ma Jesus Imaz. Gdy jednego z nich eliminują urazy lub kartki, pojawia się problem, bo tak naprawdę z przodu nie ma satysfakcjonującej alternatywy.

Z przodu trudno jest w Jadze znaleźć alternatywę dla Jesusa Imaza
Z przodu trudno jest w Jadze znaleźć alternatywę dla Jesusa Imaza jagiellonia.pl

Nic dziwnego, że działacze Jagi najbardziej chcieliby wzmocnić właśnie ofensywę. Znalezienie zimą wartościowego napastnika, który na dodatek zmieni barwy klubowe za darmo, graniczy jednak z cudem. Wygląda zatem na to, że wiosną jagielloński wózek będą w największym stopniu pchali ci, którzy robili to jesienią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny