MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Kaszubia Kościerzyna i Arka Gdynia

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 85 748 95 31
Trener Jagi Piotr Stokowiec zamierza w dzisiejszych sparingach spróbować nowych, eksperymentalnych ustawień swojego zespołu
Trener Jagi Piotr Stokowiec zamierza w dzisiejszych sparingach spróbować nowych, eksperymentalnych ustawień swojego zespołu Anatol Chomicz
Dwa kolejne sparingi na zgrupowaniu w Cetniewie rozegrają dziś piłkarze żółto-czerwonych. Przed południem zmierzą się z trzecioligową Kaszubią Kościerzyna, a później ich formę sprawdzi pierwszoligowa Arka Gdynia.

Na każde ze spotkań wystawimy różne składy, ale to nie znaczy, że jeden z nich będzie słabszy, a drugi mocniejszy. Oba będą raczej eksperymentalne, bo chcemy zobaczyć, jak niektórzy zawodnicy radzą sobie na innych pozycjach niż nominalne. Kiedy mamy to robić, jeśli nie podczas sparingów? To jest właśnie odpowiedni czas na takie próby - tłumaczy Piotr Stokowiec, trener Jagiellonii.

Szkoleniowiec białostockiego zespołu zaznacza, że to jest dopiero początek rywalizacji o miejsce w składzie, dlatego nie dzieli drużyny na tych, co są bliżej lub dalej wyjściowej jedenastki na pierwszy mecz ligowy. Poza tym, dysponuje dość szerokim gronem graczy przebywających na testach, choć ostatnio zaczęło się ono uszczuplać. Po Argentyńczyku Carlosie Beltranie, zgrupowanie opuścił kolejny piłkarz - tym razem bułgarski obrońca Rosen Kolew. Ale jeszcze wczoraj wieczorem miał do Cetniewa dojechać Szwed Sebastian Rajalakso. To 25-letni skrzydłowy, występujący ostatnio w klubie Syrianska FC.

- Jeśli chodzi o zawodników testowanych, to nadal ich obserwujemy. Oni jeszcze pracują na opinię. Zobaczymy ich w najbliższych sparingach i wtedy dopiero podejmiemy decyzje o ich przyszłości - przyznaje Stokowiec.

W dzisiejszych meczach kontrolnych nie wezmą udziału rekonwalescenci Jonatan Straus i Nika Dzalamidze oraz Giorgi Popchadze, który także narzeka na drobny uraz. Pole manewru szkoleniowca ogranicza także brak kadrowiczów - Michała Pazdana i Dawida Plizgi, przebywających obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

- Największy problem mamy ze skrzydłowymi, bowiem inaczej gra się z Plizgą i Dzalamidze, a inaczej bez nich - tłumaczy Stokowiec. - Dlatego spróbujemy innego ustawienia taktycznego. Kilku zawodników sprawdzimy też na innych pozycjach. Każdy dostanie jakieś tam swoje zadania na ten mecz i z tego będzie na koniec rozliczany - dodaje.

Na zgrupowanie do Cetniewa raczej nikt nowy już nie dojedzie. Co prawda, do Polski na rozmowy kontraktowe miał przyjechać Alexis Norambuena, ale jak się okazuje, raczej nie chodzi o Jagiellonię, tylko inny klub. Chilijczykiem interesuje się podobno Zagłębie Lubin, do którego w minionym roku trafili m.in. były trener bramkarzy Jagi Ryszard Jankowski oraz rezerwowy golkiper żółto-czerwonych Tomasz Ptak.

Jagiellończycy przebywać będą w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich do środy. Oprócz dzisiejszych spotkań z Kaszubią (godz. 11) i Arką (15), w planach jest także sparing z pierwszoligowym Stomilem Olsztyn - na zakończenie zgrupowania 22 stycznia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny