Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok. Bodvar Bodvarsson wciąż bez premierowego gola w ekstraklasie

JLAS
Bodvar Bodvarsson
Bodvar Bodvarsson Wojciech Wojtkielewicz
Bodvar Bodvarsson w spotkaniu z Arką Gdynia (2:0) cieszył się z pierwszego gola w barwach Jagiellonii Białystok. Sędzia Łukasz Szczech w protokole meczowym zapisał jednak trafienie jako samobójcze Adama Dancha.

Wspomniana sytuacja miała miejsce w 84. minucie. Po rzucie rożnym piłka trafiła przed pole karne do Bodvarssona, który zbiegł do lewej strony boiska i próbował dogrania do kolegów bliżej prawego słupka bramki. Futbolówka odbiła się jeszcze od stopy blokującego go Dancha i wpadła za kołnierz zaskoczonego Pavelsa Steinborsa.

CZYTAJ TEŻ: Bodvar Bodvarsson spóźnił się na trening Jagiellonii. Koledzy powitali go brawami! [WIDEO]

- Nie strzeliłem gola od trzech lat, od kiedy grałem w moim poprzednim klubie. Cieszę się, ale strzelanie goli nie jest powodem, dla którego wychodzę na boisko. Niemniej, to dobre uczucie strzelić gola - mówił po meczu obrońca Jagiellonii, cytowany przez oficjalny portal klubu.

Islandczyk będzie jednak musiał cierpliwie poczekać na premierowego gola w polskiej lidze, bowiem sędzia meczu Łukasz Szczech uznał to trafienie jako samobójcze obrońcy Arki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny