Wydaje się, że nieco łatwiejsze zadanie czeka podopiecznych trenera Talanta Dujszebajewa, którzy w czterech dotychczas rozegranych meczach zdobyli cztery punkty wygrywając dwa mecze. Zespół ze stolicy województwa świętokrzyskiego zwyciężył na wyjeździe z norweskim Kolstad 32-30, na własnym parkiecie pokonał francuskie PSG 30-29. Mistrzowie Polski zajmują aktualnie piąte miejsce w tabeli. Ich najbliższy przeciwnik wygrał na razie tylko jeden mecz pokonując u siebie duński Aalborg 34-27.
Od 2013 roku drużyna z Kielc gościła Szeged siedem razy, za każdym razem odnosiła zwycięstwo. Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat w jedenastu spotkaniach w Lidze Mistrzów kielczanie przegrali z Węgrami tylko dwa razy.
Początek spotkania Industria Kielce - Szeged w czwartek o godz. 20.45, transmisja w Eurosporcie 1.
Znacznie trudniejsze zadanie czeka ORLEN Wisłę Płock, która wyjeżdża do Veszprem na spotkanie z tamtejszym Telekomem. W dotychczasowych czterech meczach zespół z województwa mazowieckiego nie odniósł ani jednego zwycięstwa. Najbliższy rywal wygrywał już trzykrotnie dzięki czemu na swoim koncie ma sześć punktów i zajmuje drugie miejsce w tabeli za Barceloną. Drużyna prowadzona przez hiszpańskiego trenera Xaviego Sabate plasuje się na przedostatniej pozycji.
Początek spotkania Telekom Veszprem - ORLEN Wisła Płock w czwartek o godz. 18.45, transmisja z Eurosporcie 1.
Tymczasem rozgrywki w Lidze Europejskiej rozpoczęły dwa inne polskie zespoły, Górnik Zabrze i Chrobry Głogów.
Pierwsi pokonali w meczu grupy B w Dąbrowie Górniczej grecki AEK Ateny 30:21 (16:12). Gospodarze przegrywali w tym spotkaniu tylko raz – 0:1. Potem kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, utrzymując bezpieczną różnicę bramkową. Rywalami zabrzan w grupie są też szwajcarski HS Krienz-Luzern oraz niemiecki TSV Hannover-Burgdorf.
Debiutujący w LE zespół trenera Tomasza Strząbały podejmuje rywali w dąbrowskiej hali, bowiem obiekt w Zabrzu nie spełnia europejskich standardów. Ekipa Górnika musiała przywieźć ze sobą do Dąbrowy Górniczej terafleksową nawierzchnię, która została rozłożona na parkiecie.
Chrobry Głogów przegrał na wyjeździe ze Sportingiem Lizbona 20:37 (7:20). W drugim meczu grupy H CSM Konstanta z Rumunii pokonała na wyjeździe węgierski MOL Tatabanya KC 29:24. Z tym drugim zespołem za tydzień Chrobry zmierzy się we własnej hali.