MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Im się udało. SICC – Myśl Mobilnie. Programują i tworzą aplikacje mobilne.

Agata Sawczenko [email protected] tel. 85 748 96 59
Im się udało. SICC – Myśl Mobilnie. Programują i tworzą aplikacje mobilne.Chcemy rozwijać firmę, ale na naszych zasadach. Nie marzymy, by stworzyć korporację, tylko by w zespole fajnych ludzi realizować te rzeczy, które przynoszą nam satysfakcję – mówią Marcin Zajkowski (z prawej) i Paweł Breś, właściciele spółki SICC – Myśl Mobilnie.
Im się udało. SICC – Myśl Mobilnie. Programują i tworzą aplikacje mobilne.Chcemy rozwijać firmę, ale na naszych zasadach. Nie marzymy, by stworzyć korporację, tylko by w zespole fajnych ludzi realizować te rzeczy, które przynoszą nam satysfakcję – mówią Marcin Zajkowski (z prawej) i Paweł Breś, właściciele spółki SICC – Myśl Mobilnie. Jerzy Doroszkiewicz
Marcin Zajkowski i Paweł Breś prowadzą firmę SICC – Myśl Mobilnie.

Aplikacje mobilne, projekty internetowe i programowanie – tym zajmuje się istniejąca na rynku już rok spółka SICC – Myśl Mobilnie. Firmę stworzyło dwóch młodych białostoczan: Marcin Zajkowski i Paweł Breś.
– Śmiejemy się czasem, że jesteśmy dwaj przyjaciele z lotniska... – mówi Marcin Zajkowski. I tłumaczy, że poznali się w roku 2008 na festiwalu muzycznym w Czechach, który odbywał się właśnie na płycie lotniska.

Zaprzyjaźnili się: Paweł – wtedy już student informatyki na Politechnice Białostockiej, i Marcin – uczeń liceum.
– Ja też w końcu poszedłem na tę informatykę – mówi pan Marcin. – Długie rozmowy z Pawłem sprawiły, że zafascynował mnie ten temat.

Po skończeniu studiów pan Paweł zaczął pracę w firmie programistycznej. Wkrótce dołączył do niego pan Marcin.

– Podobała nam się ta praca. Ale w pewnym momencie poczuliśmy, że nie możemy tam do końca się realizować, wdrażać w życie swoich pomysłów

– opowiada pan Paweł. – Zaczęliśmy więc knuć wspólny plan na podbój świata – uśmiecha się.

Pierwsze wspólne biuro urządzili w piwnicy u pana Pawła. Siedzieli naprzeciw siebie przy stole do ping-ponga i realizowali pierwsze projekty – już pod swoją marką, ale jeszcze pod szyldem innej firmy. Do założenia własnej zmobilizowała ich wygrana w konkursie „Kuriera Porannego” Mój Pomysł – Mój Biznes.

– Dostaliśmy nagrodę Parku Naukowo-Technologicznego

– mówi pan Paweł.

Gdy okazało się, że start PN-T cały czas się opóźnia, postanowili urządzić sobie bardziej reprezentacyjne biuro. – Chcieliśmy mieć miejsce, gdzie możemy spotkać się z klientami – mówi pan Marcin. Na biuro przerobili mieszkanie w bloku. I jak twierdzą – to im wystarcza.

Zapewniają, że programowanie zawsze im się podobało i nie wyobrażają sobie, by miało się to zmienić.
– Na początku stawialiśmy przede wszystkim na aplikacje mobilne – na przykład do obsługo konferencji. Dziś zajmujemy się urządzeniami przenośnymi, aplikacjami na telefony, smartfony i tablety. Gdy zaczynaliśmy, nie było jeszcze wielkiego boomu na te rzeczy. Ale my czuliśmy, że będzie na to zapotrzebowanie – mówi pan Marcin.

Zaczęli proponować swoje usługi firmom. I do tej pory właśnie na taki styl pracy stawiają.

– To my wychodzimy do firm, do instytucji z propozycją tego, jak możemy ulepszyć ich biznes

– mówi pan Paweł. – To się tak odbywa, że gdy korzystamy z usług czy produktów jakiejś firmy, nagle świta nam w głowie, że można byłoby to  zrobić fajniej. I dlaczego się do nich nie odezwać? I tym sposobem odzywając się do tych firm, zarażaliśmy ich tym optymizmem i tym, żeby jednak spróbować czegoś nowego związanego z nowymi technologiami. Ta metoda naprawdę działa.

Właściciele SICC chętnie też dzielą się swoją wiedzą. – Braliśmy udział w różnych konferencjach, prowadziliśmy prezentacje na temat nowych technologii, szkolenia w firmach i szkołach. Dzięki temu pokazywaliśmy, kim jesteśmy. To prędzej czy później prowadziło do nawiązania nowych kontaktów – mówi pan Marcin.

Teraz zaczęli prowadzić bloga, gdzie piszą o tym, jak pracują, co robimy. Dzielą się swoją wiedzą, by ułatwić życie innym. – Niech uczą się na naszych błędach, a nie na swoich. Jak myśmy mogli zrobić coś na skróty - to niech inni też tak robią – uśmiecha się pan Paweł.

Mają coraz więcej klientów. Teraz pan Marcin przebywa przede wszystkim w Warszawie, bo tam łatwiej jest się spotkać z klientami z całej Polski. Pracuje zdalnie. Zresztą taką formę współpracy obaj preferują. – Nie chcemy zatrudniać ludzi na etaty. Z własnego doświadczenie wiemy, że to w naszej branży niekoniecznie się sprawdza. Lepiej współpracować z kimś, kto ma własną firmę – przekonuje pan Marcin.

Rady dla początkujących:

  •  Wierz w siebie i we własne możliwości.
  • Nie ulegaj kompleksom, nie narzekaj i nie szukaj dziury w całym. Porzuć stereotypy i ograniczenia narzucone przez innych.
  • Szanuj wartość swojej pracy.

Komu się udało?
Im się udało – to cykl, w którym prezentujemy ciekawych ludzi, którzy zdecydowali się na własną działalność i osiągnęli sukces. Kontakt: tel. 85 748 96 59, e-mail: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny