W dużo bardziej komfortowej sytuacji są Żubry, które praktycznie mają zapewniony udział w play-off i walczą o jak najwyższe rozstawienie.
– Nadal mamy szansę nawet na pierwsze miejsce w tabeli. Ale też nie napinamy się tak, aby nam ręce odjęło. Oczywiście nie ma co kalkulować i trzeba wygrywać wszystko co się da – mówi Tomasz Kujawa, trener białostoczan.
Dzisiejsze spotkanie z łodzianami jest o tyle istotne, że w przypadku wygranej różnicą większą niż trzech punktów, Żubry przeskoczą najbliższego rywala, awansując na trzecie miejsce. Właśnie w takim stosunku uległy ŁKS na wyjeździe.
– To nie jest jakaś wielka różnica i jesteśmy w stanie tego dokonać, ale trzeba pamiętać, że z zespołem z Łodzi zawsze trudno nam się grało. W drugiej lidze jeszcze z nimi nie wygraliśmy – przypomina Kujawa.
Dzisiejsze spotkanie Żubrów zostanie rozegrane w hali VI LO przy ul. Warszawskiej. Początek o godz. 20.45.
Na przełamanie liczą natomiast bielszczanie, którzy na wygraną czekają od 9 grudnia. Jeśli Tur marzy jeszcze o play-off, to bezwzględnie musi pokonać dziś Rosę Sport Radom.
– Już raz na wyjeździe pokonaliśmy Rosę i chcielibyśmy to powtórzyć teraz u siebie – mówi Kamil Zakrzewski, trener Tura.
Początek spotkania w Bielsku Podlaskim o godz. 19.
Program 22. kolejki
Środa:
Tur Basket Bielsk Podlaski - Rosa Sport Radom (godz. 19), Żubry Białystok - ŁKS AZS UŁ SG Łódź (20.30).
Mecz:
Legia II Warszawa - Dziki Warszawa został przełożony na 28 lutego.
Pauzuje
Księżak Łowicz.
Wcześniej grali:
Start II Lublin - AZS UJK Kielce 94:70, Stal Stalowa Wola - Hutnik Warszawa 78:90, AZS UMCS Lublin - Sokół Ostrów Mazowiecka 77:60.
20180213 - TOP Sportowy 24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?