Hydrobudowa ma 21 miesięcy na dokończenie budowy białostockiego stadionu. Czy władze Białegostoku i mieszkańcy mogą spać spokojnie?
Jerzy Ciechanowski, prezes Hydrobudowy Polska: Oczywiście. Jeżeli nie ma większych zmian w projekcie, to nasza ocena dokumentacji, na bazie której robiliśmy ofertę, jest pozytywna. I wynika z niej, że jesteśmy w stanie w tym terminie inwestycję dokończyć.
Nie widzę przeszkód, żeby dotrzymać terminów. Jeżeli będą jakieś błędy projektowe, wszystko się może zdarzyć. Ale wydaje mi się, że mamy dobrą wiedzę o projekcie i chyba nie powinno być kłopotów.
Czy problemy finansowe Hydrobudowy mogą rzutować na inwestycję białostocką?
- Na pewno nie. Dlatego, że kłopoty finansowe są na innym poziomie grupy. Finansowanie inwestycji jest zabezpieczone.
Ta inwestycja jest łatwiejsza czy trudniejsza od tych, które prowadziliście w innych miastach?
- Jest na pewno trudniejsza, bo budowanie i kończenie po kimś nie jest łatwe. Ale poradzimy sobie, nie mamy wyboru.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?