Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grafficiarze skazani. Muszą zapłacić 32 tys. zł

(mw)
Grafficiarze skazani. Muszą zapłacić 32 tys. zł za zniszczenia
Grafficiarze skazani. Muszą zapłacić 32 tys. zł za zniszczenia sxc.hu
Tego rodzaju graffiti to bardzo kosztowne hobby dla osób, które chcą to robić bez zgody i w niedozwolonych miejscach- stwierdził w piątek sędzia Marek Dąbrowski.

Przed białostockim sądem rejonowym zapadł wyrok w sprawie 24-letniego Karola M. i 21-letniego Marcina P. Białostoczanie odpowiadali za uszkodzenie elewacji, żaluzji, drzwi i okien kilkunastu budynków w mieście - głównie w rejonie ulic Wiejskiej i Pogodnej.

Grafficiarzom prokuratura zarzuciła też zniszczenie wiaty przystankowej i obudowy sygnalizacji świetlnej.

- Bazgroły. Dramat - tak określił sędzia Marek Dąbrowski malunki Karola M. i Marcina P., porównując je m.in. do legalnego graffiti na osiedlu Bojary.

Skazał w piątek obu na kary roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Nałożył też na Karola M. i Marcina P. obowiązek powstrzymywania się od nadużywania alkoholu, a także - co będzie najbardziej dotkliwą karą dla grafficiarzy - obowiązek naprawienia szkody.

To oznacza, że oskarżeni będą musieli zwrócić pokrzywdzonym - między innymi białostockiemu urzędowi miejskiemu, wspólnotom mieszkaniowym i spółdzielniom - pieniądze za wywabienie i zamalowanie szpecącego mury graffiti. To około 32 tysięcy złotych.

Takie kary zostały już wcześniej uzgodnione z prokuraturą, ponieważ Karol M. i Marcin P. przyznali się do zniszczenia mienia i od początku chcieli dobrowolnie poddać się karze.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny