MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grabówka. Ul. Londyńska tonie w kałużach i błocie

Julita Januszkiewicz [email protected] tel. 85 748 95 18
Codziennie jadąc tędy zastanawiam się czy uda mi się przejechać i czy samochód będzie cały. Bo przeprawa tędy to prawdziwe wyzwanie – skarży się pani Ewa, mieszkanka Grabówki w gminie Supraśl. Chodzi o ulicę Londyńską w tej miejscowości. Mieszkańcy narzekają, że problem z dojazdem powtarza się. – Gdy tylko pada deszcz lub zaczyna się topić śnieg, nie da się tędy normalnie przejechać. Musimy brodzić wtedy w błocie i głębokich kałużach. Zdarza się, że nie można też przejść tuż przy bramce – skarży się nasza Czytelniczka.
Codziennie jadąc tędy zastanawiam się czy uda mi się przejechać i czy samochód będzie cały. Bo przeprawa tędy to prawdziwe wyzwanie – skarży się pani Ewa, mieszkanka Grabówki w gminie Supraśl. Chodzi o ulicę Londyńską w tej miejscowości. Mieszkańcy narzekają, że problem z dojazdem powtarza się. – Gdy tylko pada deszcz lub zaczyna się topić śnieg, nie da się tędy normalnie przejechać. Musimy brodzić wtedy w błocie i głębokich kałużach. Zdarza się, że nie można też przejść tuż przy bramce – skarży się nasza Czytelniczka. Internautka
Mieszkańcy mają wielki problem, by dostać się do domów. Bywa, że droga jest nieprzejezdna. Dlatego proszą o remont trasy. Urzędnicy odpowiadają, że ulica zostanie wyrównana. Ale pod warunkiem, że pozwoli na to pogoda.

Codziennie jadąc tędy zastanawiam się czy uda mi się przejechać i czy samochód będzie cały. Bo przeprawa tędy to prawdziwe wyzwanie - skarży się pani Ewa, mieszkanka Grabówki w gminie Supraśl.

Chodzi o ulicę Londyńską w tej miejscowości. Mieszkańcy narzekają, że problem z dojazdem powtarza się.

- Gdy tylko pada deszcz lub zaczyna się topić śnieg, nie da się tędy normalnie przejechać. Musimy brodzić wtedy w błocie i głębokich kałużach. Zdarza się, że nie można też przejść tuż przy bramce - skarży się nasza Czytelniczka.

Ludzie wiele razy interweniowali w Urzędzie Miejskim w Supraślu, do którego należy droga. Bezskutecznie.

- Usłyszeliśmy, że w naszej wsi i tak jest dużo ulic i nie ma pieniędzy na ich utrzymanie. Ale my przecież nie chcemy nowej drogi, nie musi na niej leżeć nowa kostka brukowa. Chcemy tylko normalnie przejechać tędy samochodem i dostać się do domu - mówi pan Kazimierz, inny mieszkaniec.

Nasi Czytelnicy zwracają uwagę, że osiedle, na którym mieszkają nie jest nowe.

- Ma dwadzieścia lat, a droga jak była piaszczysta, tak jest nadal. I nie zanosi się na zmiany. Chociaż Grabówka przynosi dochody stanowiące większość budżetu gminy Supraśl, władze inwestują lwią część pieniędzy w rozwój miasta, a pomijają mniejsze miejscowości - narzeka pani Ewa.

Mariusz Żukowski, sekretarz gminy Supraśl, informuje, że została wyłoniona firma, która wyrówna nieutwardzone drogi gminne. - W ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy prace, ale ze względu na brzydką pogodę, musieliśmy je teraz wstrzymać - wyjaśnia Mariusz Żukowski.

Po wyrównaniu, urzędnicy ocenią, które drogi zostaną posypane żwirem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny