Fuszerki w mieszkaniach i domach, od których złapiesz się za głowę. Zobacz, jak pomysłowi potrafią być „fachowcy”

Absurdalnych rozwiązań budowlanych nie brakuje na całym świecie. Część z nich to efekt samowoli budowlanej, czyli budowania bez odpowiednich zezwoleń lub niezgodnie z prawem budowlanym. Inne absurdy pojawiają się wskutek niewiedzy lub lenistwa robotników, którzy idą po linii najmniejszego oporu i nie zastanawiają się nad konsekwencjami swoich działań. Jeszcze inne to kreatywne, ale nieprzemyślane rozwiązania wprowadzane przez właścicieli mieszkań i domów na własną rękę.

Gdy za budowanie biorą się „fachowcy”, którzy zawsze wiedzą lepiej, efekt może być tylko jeden: fuszerka. Zapraszamy do galerii, w której prezentujemy największe absurdy z zakresu budownictwa.

Zobacz absurdy i fuszerki budowlane:

Choć absurdy i fuszerki nas śmieszą, bywają też niebezpieczne. Wiele katastrof budowlanych ma swoje źródło w omijaniu przepisów i norm lub też źle rozumianym szukaniu oszczędności (np. poprzez wprowadzanie do projektu budynku zmian, których nie konsultuje się z ekspertami lub stosowanie tańszych i gorszych materiałów budowlanych). Nawet jeśli skutki nie będą aż tak tragiczne, fuszerka bardzo często oznacza dla właściciela nieruchomości dodatkowe koszty, stres i opóźnienia.

Z drugiej strony warto też wziąć pod uwagę, że budynki postawione przez osoby bez uprawnień czy stosujące niestandardowe rozwiązania nieraz potrafią służyć mieszkańcom latami bez żadnych poważniejszych incydentów. Zawsze lepiej jednak zapłacić nieco więcej i wynająć fachowca z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko z nazwy.