Firmy. Największe podlaskie firmy mają coraz większy apetyt na inwestycje

Duże firmy, choć stanowią 0,2 proc. ogólnej liczby przedsiębiorstw w Polsce, wypracowują aż jedną trzecią PKB wytwarzanego przez ten sektor. Aż 80 proc. dużych firm planuje inwestycje – wynika z badań kondycji sektora dużych przedsiębiorstw, przeprowadzonego przez PKPP Lewiatan we współpracy z firmą doradczą Deloitte.

Duże przedsiębiorstwa z Podlasia także wyszły z kryzysu obronną ręką i realizują nowe projekty. Właściciele firm zaznaczają, że rozwój ich firm był możliwy dzięki zgromadzonemu wcześniej dużemu kapitałowi własnemu.

– Dzięki temu mogliśmy sobie pozwolić na rozsądne ryzyko – mówi Jan Mikołuszko, prezes Unibepu. – Najtrudniejszym wyzwaniem firmy jest rozwijanie się w kryzysie. I nam się to udało. W tym roku notujemy najwyższy w historii firmy wzrost sprzedaży, aż o 60 proc. W trudnych czasach firma zwiększyła zatrudnienie i dużo inwestowała.

– Pozyskaliśmy ponad 100 nowych pracowników, inżynierów, majstrów – wymienia prezes. – Powstała nowa fabryka domów modułowych za ponad 24 miliony zł. Za około 30 milionów złotych zakupiliśmy dwie firmy, w Łomży i Bielsku Podlaskim. Efekty tych inwestycji widzimy już dziś, a myślę, że w następnym roku będą one jeszcze bardziej widoczne.

Pełni optymizmu są także właściciele Podlaskiej Sieci Sklepów Arhelan.– Do tej pory nie było nietrafionych inwestycji, a w najbliższym czasie otwieramy kilka nowych placówek – zapewnia Mirosław Burzyński, jeden z właścicieli sklepów. – Wprawdzie zmniejszył się koszyk naszych klientów, ale liczba kupujących wzrosła. Dlatego nasze obroty ciągle rosną. Udaje nam się realizować założone plany i rok do roku przychody rosną o 30 proc.

Katarzyna Rutkowska, prezes zarządu AC SA tłumaczy, że inwestycje w burzliwych czasach są koniecznością, żeby utrzymać i umocnić pozycję rynkową. – Początek kryzysu był trudny – mówi. – Załamanie rynku postawiło pod znakiem zapytania nasz program inwestycyjny, wart około 20 mln zł, który realizowaliśmy. Ale nie wycofaliśmy się. Po pierwszych najgorszych miesiącach nastąpiło ożywienie na rynku i inwestycje zaczęły przynosić efekty.

Pozwoliło to na śmielsze kroki i dalsze plany inwestycyjne w rozwój mocy produkcyjnych. Firma rozpoczęła teraz bardzo ważną inwestycję, która będzie dofinansowana w ramach projektu unijnego Innowacyjna Gospodarka. Jest to budowa Centrum Badawczo-Rozwojowego, inwestycja unikatowa na skalę całej Polski.

Do nowych inwestycji przymierza się także PSS Społem Białystok. Mieczysław Dąbrowski, nowy prezes spółdzielni planuje na przykład modernizację dużych sklepów na ul. Bema i na Wygodzie. Rozważa też wymianę pieca chlebowego w piekarni przy Pogodnej. Niedawno PSS Społem zainwestowało też w linię do pieczenia bułeczek. Podwyżka podatku VAT może jednak wpłynąć na niektóre decyzje przedsiębiorców.

Opinia
prof. Robert Ciborowski, ekonomista UwB

Ten optymizm naszych przedsiębiorców wcale mnie nie dziwi. Duże polskie firmy nie tylko dobrze poradziły sobie w czasie kryzysu, ale wyszły z niego wzmocnione. Teraz mają przed sobą spore możliwości.
Po pierwsze, przez najbliższe dwa, trzy lata będziemy wydawać największe ilości pieniędzy unijnych. Do tej pory wykorzystaliśmy ich zaledwie kilkanaście procent. W dużej mierze tymi funduszami będą obracać właśnie duże przedsiębiorstwa. Po drugie, w 2012 roku organizujemy Euro, a w związku z tym czekają nas kolejne duże inwestycje.