Festiwal Nauki w Łapach. Zabawa i ciekawe doświadczenia (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Chemia jest magiczna, polubiłam ją. Szkoda, że na lekcjach nie możemy robić takich fajnych eksperymentów - mówiła Kamila Roszkowska z klasy VI w Szkole Podstawowej nr 2 w Łapach.

Dziewczynka wraz z innymi dziećmi chętnie uczestniczyła w ciekawych warsztatach naukowych . Jednym z nich była obserwacja suchego lodu, czyli substancji, która powstała w wyniku zamrożenia pod wpływem wysokiego ciśnienia dwutlenku węgla.

- Lód jest bardzo zimny, a jego temperatura wynosi - 78 stopni Celsjusza. Wrzucimy go do wody. Jednak nie roztopi się, ale zamieni się w gaz - pokazywała Justyna Kurdej, studentka ochrony środowiska na Politechnice Warszawskiej. Potem do probówki wlała odrobinę mydła w płynie. A zachwycone dzieci łapały chmurę w bańkę mydlaną.

Ci, którzy postanowili w sobotę przyjść na festiwal mieli też okazję wcielić się w role wynalazców, bo w tematycznych namiotach można było eksperymentować do woli.

- Dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy przed poprawą oceny z chemii - uśmiechała się Natalia Płońska z klasy II w łapskim gimnazjum.

Ona i jej sześcioletni kuzyn Piotrek Grodzki oglądali model ludzkiego szkieletu.

Dzieci zafascynowały też warsztaty pt. "Wszystkie kolory tęczy". Był to najbardziej kolorowy pokaz. W czasie doświadczenia rozszczepiono kolory i stworzono tęcze w probówce.

- Nie było to takie trudne. Mieszałyśmy kolory niebieski, czerwony i żółty - dodawały Izabela i Kasia, gimnazjalistki.

Dziewczyny miały także okazję dowiedzieć się na przykład czym są magnesy, jak wyglądają magnetyty oraz jakie pH ma powietrze. Nieźle radziły sobie z analizą zdjęć rentgenowskich oraz przetaczaniem krwi przez model serca.

Niesamowite wrażenie zrobiły też odbywające się na scenie pokazy naukowe o intrygujących tytułach: "Merlin i inni chemicy", "Śnieżna nauka" czy "Fizyka i inne dziwne zjawiska".

Festiwal Nauki został zorganizowany przez Instytut Geofizyki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie oraz gminę Łapy. Było to jedno z 12 takich spotkań w Polsce i jedyne na Podlasiu.

- Taki piknik naukowy to dla młodzieży niepowtarzalna okazja, aby zobaczyć naukowca przy pracy. To szansa na przekonanie jej, że nauki ścisłe są pasjonujące - mówi dr Agata Goździk z Instytutu Geofizyki PAN.