Tym razem - i to pewna nowość - sprawca nie bawił się nawet w udawanie krewnego w finansowej potrzebie. Od razu przedstawił się jako przedstawiciel Prokuratury Generalnej. Oznajmił 80-latce, że prowadzi śledztwo dotyczące oszustów. Kazał kobiecie zebrać całą biżuterię oraz inne cenne rzeczy i przekazać je policjantowi, który za chwilę do niej przyjdzie.
Ofiara tak też zrobiła. 80-latka oddała rzekomemu policjantowi wszystkie kosztowności. Ale na tym mistyfikacja się nie skończyła. Białostoczanka dostała od "mundurowego" telefon komórkowy. Przez ten aparat miał się z nią kontaktować prowadzący śledztwo.
Tak też się stało. Do kobiety znów zadzwonił rzekomy przedstawiciel prokuratury. Pytał o oszczędności, które miała w bankach. 80-latka opowiedziała mu o wszystkim. I na jego prośbę poszła do banku. Najpierw wypłaciła z konta 20 tys. zł, później jeszcze 10 tys. zł. Sumę w dwóch ratach przekazała znanemu już "policjantowi", który czekał przed placówką. Dopiero, gdy kontakt telefoniczny z oszustami się urwał, 80-latka uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszustów. Sprawę zgłosiła policji.
To było w czwartek. Okazało się, że tego samego dnia, podejrzane telefony odebrało jeszcze co najmniej 9 innych mieszkańców Białegostoku. Ci byli jednak przezorni i nie uwierzyli w historyjki osób podając się za członków rodziny: ciocię, siostrzenicę, kuzynkę, siostrzeńca. Nie dali im pieniędzy i powiadomili służby o próbach oszustwa.
- Choć oszustw tego typu notujemy więcej, zmieniają się proporcje. Coraz więcej osób nie daje się nabrać i jest świadoma zagrożeń - mówi podinsp. Andrzej Baranowskiego z Komendy Wojewódzkiej Policji Białymstoku.
Niewątpliwie to efekt nagłośnienia spraw w mediach, ale także spotkań policjantów z seniorami, apeli w kościołach. Przeszkoleni są też pracownicy banków i poczt, którzy reagują i uczulają seniorów przed pochopnymi transakcjami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?