Ewelina Lewkowicz zbiera na Baśniowy Supraśl. Aby promować miasto (zdjęcia)

- Supraśl to piękne miejsce a jednak nie ma portalu internetowego z prawdziwego zdarzenia. Chcemy to zmienić - mówi Ewelina Lewkowicz. Wraz z koleżanką Martą prowadzi stronę na Facebooku - Baśniowy Supraśl. Ale teraz marzą o czymś więcej.

- Nie każdy korzysta z Facebooka. Na dodatek tam widać tylko te najnowsze zdjęcia, które publikujemy. A w końcu robimy mnóstwo ujęć malowniczych zakątków okolicy. Portal pomoże nam trafić do większej liczby osób. A jednocześnie pokazać pełnię piękna naszego Supraśla - opowiada Ewelina, która fotografią zajmuje się hobbystycznie. Zbiórka społecznościowa na portalu Wspieram.to pozwoli jej jednak na bardziej profesjonalne podejście do pasji.

Celem jest uzbieranie 13 tysięcy złotych. Większość - 10 tys. - przeznaczone zostanie na zakup profesjonalnego sprzętu fotograficznego. - Mój aparat nie pozwala na wykonywanie zdjęć nocnych, na fotografowanie budynków w całej okazałości. Jestem pewna, że zwiększając jakość pokazywanych zdjęć, Baśniowy Supraśl zwielokrotni liczbę fanów, a do Supraśla będzie przyjeżdżać więcej turystów - przekonuje Ewelina.

Reszta oczekiwanej kwoty, około 3 tys. zł zostanie potrącona na rzecz podatku i prowizji dla serwisu, gdzie trwa zbiórka. Jeżeli uda się zebrać więcej pieniędzy, to nadwyżka zostanie przeznaczona właśnie na prowadzenie portalu.

A na nim mają ukazywać się nie tylko fotografie. - Chciałabym także publikować teksty opisujące moją miejscowość. Przedstawiać różne miejsca i zakątki. Zarówno dla turystów jak i mieszkańców - mówi Ewelina.

- Taki szczery przekaz jest najlepszą formą reklamy - ocenia Michał Podbielski, prezes zarządu Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. - Szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy portale społecznościowe są właściwie wszechobecne i korzysta z nich niemal każdy. Wielu turystów szuka na takich stronach opinii na temat miejsca, które chcą odwiedzić.

- Wielu podróżników, przewodników wycieczek pisze do nas, byśmy im poleciły dobre miejscówki - potwierdzają dziewczyny.

Obiecują także, nie skończy im się inspiracja. Fanpejdż Baśniowy Supraśl prowadzą już 2,5 roku, zrobiły przez ten czas setki zdjęć.

- Ale ciągle nam mało. Supraśl ma w sobie magię, To samo miejsce wygląda zupełnie inaczej o innej porze - zachwyca się Ewelina. - Jesteśmy też otwarte na naszych czytelników. Wysyłają nam zdjęcia i pomysły. A my chętnie je publikujemy.

Każdy może wspomóc dziewczyny - wystarczy 10 zł.