Ełk. I Mazurskie Targi Odnawialnych Źródeł Energii w techno-parku

Dziewięciu wystawców zaprezentowało się podczas I Mazurskich Targów Odnawialnych Źródeł Energii w Parku Naukowo-Technologicznym. Pokazali swoje produkty i usługi – m.in. kolektory słoneczne, pompy ciepła,  ekologiczne oczyszczalnie ścieków, systemy fotowoltaiczne.

Zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii jest coraz większe, a technologie coraz bardziej rozwinięte – przekonywali wystawcy.
– Jest masa sceptyków, którzy chcieliby wybudowania elektrowni jądrowej w Polsce. Jednak wierzymy, że energia solarna będzie się rozwijać, szczególnie na terenach takich jak Mazury czy Lubelszczyzna. Wbrew pozorom są to tereny bardzo dobrze nasłonecznione, jest dużo nieużytków, które można przekształcić w elektrownie słoneczne. A one nie zaśmiecają środowiska, nie produkują żadnych odpadów – mówi Patrycja Prażmo, studentka I roku fizyki technicznej na Politechnice Lubelskiej. Patrycja przyjechała do Ełku z kolegami ze studenckiego koła naukowego Ogniwo.

Jak podaje portal odnawialnezrodlaenergii.pl, w 2012 roku sprzedaż pomp ciepła wzrosła w Polsce o ok. 20 proc. w porównaniu do 2011.
– W całej inwestycji budowlanej koszt nowoczesnych rozwiązań wykorzystujących odnawialne źródła energii nie jest duży – przekonuje Olaf Mazurkiewicz z firmy Thermo Vitae. – Pompa ciepła kosztuje ok. 20 tys. złotych. Jeśli zamontujemy pompę gruntową, konieczne  jest też dolne źródło, to wydatek ok. 10 tysięcy złotych.
– Na naszych terenach pompy ciepła są świetną alternatywą dla ogrzewania olejowego i gazowego. Koszty eksploatacji są wielokrotnie niższe, na przykład w przypadku ogrzewania olejowego nawet czterokrotnie w ciągu roku. Mówimy tu o ogrzewaniu domu i ciepłej wodzie. Jeśli weźmiemy pod uwagę koszty inwestycji i eksploatacji, to pompa ciepła, w porównaniu z ogrzewaniem olejowym zwróci się po około czterech latach. A czas funkcjonowania to 20 lat – dodaje Aleksy Szewczyk z Thermo Vitae.
Fotowoltaika to produkcja energii elektrycznej z promieniowania słonecznego. Liderem w tej dziedzinie w Europie są Niemcy. Ale i w Polsce instalacji złożonych z modułów fotowoltaicznych jest coraz więcej.
– Zainteresowanie jest bardzo duże. Przypuszczam, że w Polsce będzie boom na takie urządzenia. Jeśli uchwalona zostanie ustawa o odnawialnych źródłach energii, będzie można na tym zarabiać. Zakład energetyczny będzie wręcz zmuszony, żeby kupować od nas wytworzoną energię – mówi Zbigniew Bieleniewicz z firmy Solareco.
Swoje stoisko na targach miał także Bank Ochrony Środowiska, który udziela preferencyjnych kredytów na zadania związane z ochroną środowiska. 
Wszyscy goście zwiedzający targi mogli wziąć udział w konkursie o tematyce odnawialnych źródeł energii. Nagrodami były atrakcyjne nagrody ufundowane przez organizatorów i sponsorów.                    s