Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektroniczna karta miejska już wkrótce. Plastik do czytnika i jazda!

Aneta Boruch [email protected] tel. 085 748 96 63
Podobne karty są w innych miastach (na zdjęciu krakowska). Najbardziej jednak "rozbudowana” jest w Rybniku. Można nią nie tylko płacić za przejazd autobusami miejskimi, ale też za wejście na baseny czy sprawdzać stan sprawy zleconej w magistracie.
Podobne karty są w innych miastach (na zdjęciu krakowska). Najbardziej jednak "rozbudowana” jest w Rybniku. Można nią nie tylko płacić za przejazd autobusami miejskimi, ale też za wejście na baseny czy sprawdzać stan sprawy zleconej w magistracie.
Przyłożysz tylko kawałek plastiku do czytnika i jazda - są szanse, że już w przyszłym roku tak będą podróżować białostoczanie. Miasto ogłosiło przetarg na stworzenie systemu. Elektroniczna karta miejska może stać się faktem.

Nareszcie, bo inne miasta mają to już od dawna - mówi Jakub Modzelewski. - Dzięki temu po prostu dogonimy innych. Myślę, że w dzisiejszych czasach same papierowe bilety to już przeżytek.

Za rok, jak dobrze pójdzie

Białostoczanie od dawna czekali na kartę miejską, czyli plastikowy bilet wielokrotnego użytku. I wreszcie coś drgnęło. Miasto ogłosiło na niego przetarg.

- Chcemy rozstrzygnąć go w tym roku - mówi wiceprezydent Adam Poliński. - To nie jest prosta operacja, ale chcielibyśmy, by wszystko ruszyło w roku przyszłym.

Rzeczywiście, operacja jest dość skomplikowana, zakrojona na szeroką skalę. Bo oprócz plastikowych biletów, które będą mogli wziąć do ręki białostoczanie trzeba jeszcze zbudować cały system do ich obsługi: serwery, komputery, kasowniki kart elektronicznych do autobusów czy czytniki kontrolerskie. A także punkty sprzedaży, w których elektroniczne bilety będzie można kupić i doładować.

Plastikowy świat autobusów

E-bilety będą dwojakiego rodzaju. Te pierwsze będą to prawdziwe karty elektroniczne, pod którymi kryć się będą okresowe bilety imienne i na okaziciela. Ale będą też ... papierowe lub z tworzywa syntetycznego, które będą służyć tylko jako bilety jednorazowe lub kilkuprzejazdowe.

Jednych i drugich nie będziemy kasować, a jedynie zbliżać do specjalnych urządzeń, które odczytają nasz bilet. Mają znaleźć się przy każdych drzwiach w autobusie. Oczywiście, oprócz nich nadal będą w sprzedaży tradycyjne bilety papierowe.

Ile za nowe rodzaje biletów będą musieli płacić mieszkańcy? Tego jeszcze nie wiadomo, bo... - Do tego potrzebna jest uchwała rady miejskiej - zaznacza Poliński.

Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?

W tym samym przetargu miasto chce wprowadzić także jeszcze dwa inne elementy.
Pierwszy to tzw. system dynamicznej informacji pasażerskiej. Dla tych, którzy jeżdżą miejskimi autobusami, oznacza to po prostu, że na przystankach pojawią się elektroniczne tablice, które będą informowały o godzinach przyjazdu autobusów.

Miasto chce też sprawniej zliczać podróżujących autobusami pasażerów. Dlatego chce, by pojawiło się w nich więcej bramek liczących wsiadających. Teraz działają tylko w niektórych autobusach. Czemu to ma służyć? Porównaniu liczby skasowanych biletów z liczbą wsiadających. A wszystkie te informacje magistrat będzie widzieć online. Słowem: autobusowy Big Brother będzie coraz sprawniejszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny