Szef Centralnej Komisji Edukacyjnej Krzysztof Konarzewski przyznał w TVN24, że na "90 proc. doszło do wycieku testu".
Zapowiedział też, że "osoby, które nieuczciwe wypełniły wczorajszy test, będą musiały go powtórzyć".
Oszuści według prof. Konarzewskiego powtórny egzamin będą zdawali w czerwcu. Przewodniczący powiedział również, że w całym kraju nie ma podstaw do unieważnienia egzaminu.
Konarzewski ujawnił, że policja zna już numer IP, z którego wprowadzono test do sieci. Zapowiedział, że tę osobę znajdzie policja i będzie musiała się tłumaczyć przed prokuratorem.
Prowadzone będą teraz dwa śledztwa - w komisjach egzaminacyjnych i policyjne - w celu znalezienia winowajcy przecieku.
Dostęp do testów ma cały łańcuch osób: od drukarza do dyrektorów szkół, którzy otrzymują je 24 godziny wcześniej.
Teraz, sprawdzane są wszelkie nieprawidłowości związane z ewentualnym wcześniejszym rozpieczętowywaniem paczek z testami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?