Już teraz wjazd na dziedziniec Pałacu Branickich zasłania zainstalowany w głównej bramie szlaban. Nadal jednak przed głównym wejściem do najpiękniejszego białostockiego zabytku codziennie parkuje mnóstwo aut. Niedługo jednak się to zmieni.
Uczelnia chce zrobić porządek w otoczeniu pałacu. I tak je rozplanować, by zmniejszyć liczbę samochodów, które wjeżdżają przez bramę główną. A skierować je w inne miejsca.
- Dostosowujemy się w ten sposób do zaleceń konserwatora zabytków, że teren dziedzińca nie powinien być ogólnodostępnym parkingiem - mówi Jerzy Tokajuk, zastępca kanclerza ds. technicznych UM.
To zmiana stanowiska, bo jeszcze w październiku uczelnia twierdziła, że w pobliżu nie ma miejsca na inne parkingi. A jednak Uniwersytet Medyczny już jakiś czas temu ogłosił przetarg na projekt nowych parkingów wokół powstających w pobliżu nowych budynków. Wkrótce ma być rozstrzygnięty.
- Chcemy, by w tym roku były zaprojektowane - mówi Tokajuk. - A także wykonać przynajmniej część tych miejsc parkingowych.
W sumie ma ich powstać kilkadziesiąt, głównie w pobliżu budującego się budynku wydziału farmacji. A także kolegium primum, czyli budynków znajdujących się za Galerią Arsenał.
Po wyprowadzeniu ruchu samochodowego z dziedzińca głównego pałacu, wjeżdżać na niego będą mogli nieliczni zmotoryzowani, w określonych sytuacjach.
- Dostęp będą miały władze uczelni, a także obsługa oficjalnych imprez, odbywających się czasem w pałacu - mówi Tokajuk.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?