Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działki są zalewane, bo nikt nie oczyszcza rowu

Joanna Dąbrowska [email protected] tel. 85 682 23 95
Ostatnie burze mocna dały się we znaki mieszkańcom Hajnówki
Ostatnie burze mocna dały się we znaki mieszkańcom Hajnówki fot. Marcin Galimski
Działkowcy są bezsilni wobec braku zainteresowania ze strony Urzędu Miasta w Hajnówce problemem zalewanych ogrodów. Pomocy szukają niemal wszędzie. Skarżą się, że prace nad oczyszczaniem rowu płynącego przez działki na osiedlu Podlasie są wykonywane powierzchownie. Od kilku lat nie był on poszerzany ani pogłębiany.

Ulewne deszcze, które niedawno nawiedziły Hajnówkę szczególne dały się we znaki właścicielom działek na osiedlu Podlasie. Jak jednak twierdzi wielu z nich, sprawa nie dotyczy kilku ubiegłych tygodni, ale ponad trzech lat.

Sedno problemu tkwi w złym gospodarowaniu rowem, który przebiega przez ogródki. Nieodmulony, nieposzerzony i nieczyszczony nie może gromadzić nadmiaru wody. W wyniku zaniedbań występuje tzw. cofka, która zalewa ponad połowę posesji.

Dodatkowy problem stwarza deszczówka spływająca z nowo wybudowanych ulic. - Przecież na tych terenach było kiedyś bagno, a teraz, kiedy podłączono tu jeszcze deszczówkę, jest tragicznie. Ten wąski paseczek zarośniętego rowu nie jest w stanie przyjąć tak dużych ilości wody - opowiada Ewa Mirocka, właścicielka jednej zalewanych działek.

Działkowicze przez podtopienia tracą swoje uprawy. Ziemia jest tak nasiąknięta wodą, że mimo długotrwałych upałów nie trzeba jej podlewać. Na jej powierzchni pojawia się pleśń i mech. Wilgoć źle wpływa na warzywa, które zaczynają gnić i tracą na jakości. Zniszczone są drzewka i krzewy, które nie mogą utrzymać się w gruncie.

- Wszystko jest mokre, a grządki rozmyte. Ziemia jest tak bardzo zbita, że marchewkę muszę wykopywać szpadlem. Inaczej w ręku zostaje tylko natka. Ratujemy, co możemy , ale sami nie damy rady. Jeśli urząd miasta nam nie pomorze, to jesteśmy skończeni - żali się Krystyna Wierzbowicz.

Właściciele ogródków działkowych ratują się na wiele sposobów. Sami próbują poszerzyć zaniedbany rów, wokół ogrodzeń sadzą drzewka, decydują się również na tak kosztowne rozwiązania jak podwyższanie terenu.

- Faktycznie ludzie dowożą piach, a to bardzo dużo kosztuje. Nie wszystkich na to stać, bo tu nie chodzi o jedną wywrotkę piachu, ale o niezliczoną ilość. Tu jest naprawdę pięknie. Szkoda tego wszystkiego, ale my już nie mamy sił - dodaje Elwira Mokicka.

Działkowcy skarżą się na prezesa ROD Podlasie, który (jak podkreślają) bagatelizował ich skargi. Z pomocą przyszedł dopiero wtedy, gdy działkowicze zawiadomili go pójdą na skargę do lokalnych gazet.

- Problem jest mi znany i jak tylko zostałem prezesem, to zacząłem się nim interesować. Rów od kilku lat nie jest drożny. Pobieżne koszenie rowu odbywało się w czerwcu, natomiast pogłębiany i dokładnie czyszczony nie był od kilku lat. Za to odpowiada urząd miasta. Już w maju zgłaszałem burmistrzowi ten problem. W lipcu ściągnąłem urzędnika, który lustrował teren. Na ostatniej sesji rady miasta złożyłem interpelację, do której dołączyłem skargę 10 działkowiczów. Robię, co mogę i jeśli to nie wystarczy poproszę o pomoc media - wyjaśnia radny i prezes ROD Podlasie Mikołaj Szarejko.

O interwencję został także poproszony radny Wiesław Rakowicz, który obiecał zająć się problemem uciążliwych zalań.

- O drobnych podtopieniach nie ma tutaj mowy. Znam tych ludzi i wiem, że jeżeli to nie byłby duży kłopot, nie chcieliby nawet o tym mówić. Uważam, że chodzi tu o jakiś szerszy aspekt tego biznesu. Ktoś musi utrzymać to wszystko w pewnym porządku - mówi Wiesław Rakowicz. - Na ostatniej sesji rady miasta, podobnie jak radny Szarejko, złożyłem interpelację w tej sprawie. Pan burmistrz obiecał, że podejmie temat, ale jak to się skończy tego nie mogę powiedzieć.

Niestety nikt z referatu gospodarki komunalnej i ochrony środowiska hajnowskiego magistratu nie potrafił udzielić nam informacji w tej sprawie.

Do tematu wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny