Przyjęcie nowych członków w szeregi stowarzyszenia (na zdjęciu), uhonorowanie prezesów dwóch największych podlaskich mleczarni (Mlekpolu i Mlekovity) oraz ludzi kultury, a także przyznanie stypendiów uzdolnionym, potrzebującym materialnej pomocy dzieciom oraz specjalnego wyróżnienia studentom, którzy skonstruowali łazika marsjańskiego hiperiona – tak przebiegała część oficjalna VII Balu Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku. – Od lat pokazujemy, że przedsiębiorcy potrafią się dzielić zyskami, które wypracowują – podkreślał Witold Karczewski, prezes Izby. – Cieszę się, że do naszego grona dołączają kolejne firmy. Razem będziemy mogli zrobić więcej.
Żartował też, że za rok, dwa nawet główna sala Opery i Filharmonii Podlaskiej może być za mała, by pomieścić wszystkich chętnych, którzy chcą uczestniczyć w balu. – Panie prezydencie – zwrócił się do prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. – Liczymy, że miasto wybuduje nową, większą salę widowiskowo-sportową. W sumie w balu, który miał miejsce w czwartkowy wieczór, wzięło udział blisko 800 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?