Tyle przypadków podejrzeń zatruć dopalaczami do wtorku zgłosiły placówki ochrony zdrowia z woj. podlaskiego do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku. 36 przypadków dotyczy osób w przedziale wiekowym 11-17 lat oraz 19 - od 18 do 35 lat. Dotąd na szczęście u nas nie wystąpiły zatrucia produktem o nazwie "Mocarz", który sprawił, że na Śląsku do szpitali trafiło w ostatnich dniach ponad 200 osób.
W czwartek trafiło do nas trzech pacjentów, w sobotę - dwóch - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - To młodzi mężczyźni, do 30. roku życia Jeden z nich z powodu zaburzeń oddychania trafił pod respirator.
- Pacjentów po zażyciu dopalaczy od kilku miesięcy mamy coraz więcej - dodaje dr Joanna Antoniuk ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Białymstoku. - To nawet po kilka osób na dyżurze. Przychodzą do nas sami, albo są dowożeni karetką czy doprowadzani przez policję. Część tych przytomnych, mówi, że coś zażyło, ale często jest nie do wykrycia jaka to substancja. Pacjenci odczuwają kołatanie serca, skarżą się na złe samopoczucie. Są często pobudzeni, agresywni, nieraz muszą być skuci kajdankami.
Zobacz też: Sklep zamknięty przez sanepid dalej działa (wideo)
Skutki zdrowotne po zażyciu dopalaczy mogą być opłakane.
E. Kopacz o walce z dopalaczami: Musimy w tej sprawie bardzo mocno przyspieszyć, źródło: TVN24/x-news
- Część tych osób z powodu powikłań przekazaliśmy do Kliniki Nefrologii czy Chorób Wątroby - mówi dr Antoniuk. - Ale mimo że ostrzegamy za każdym razem o możliwych skutkach, zagrożeniu życia, są pacjenci, którzy po zażyciu dopalaczy trafiają do nas regularnie.
Fala zatruć dopalaczami taka jak w ostatnich dniach na Śląsku na szczęście jeszcze do nas nie dotarła. Ale i tak wzrost przypadków jest widoczny. W ubiegłym roku w woj. podlaskim odnotowano ich 23, w tym już 51. W całym kraju ruszyły wzmożone działania prewencyjne służb.
- Obecnie Inspekcja Sanitarna na terenie woj. podlaskiego ma za zadanie prowadzić wzmożoną akcję edukacyjną podczas kontroli letniego wypoczynku - informuje Joanna Pilcicka, rzeczniczka wojewody podlaskiego. - Ponadto będą kontynuowane dotychczasowe działania, czyli kontrole i zamykanie sklepów z dopalaczami.
Walka jest jednak trudna. Kilka dni temu białostocki sanepid zamknął taki sklep, rekwirując znajdujący się tam towar, ale już na drugi dzień placówka znowu zaczęła działać.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
