Dolina Rolnicza 4.0, czyli szansa na rozwój województwa Podlaskiego

W jej trakcie omówione zostało badanie przeprowadzone na zlecenie Komisji Europejskiej na temat kluczowych elementów Ekosystemu Innowacja Dolina Rolnicza w województwie podlaskim. Miało ono określić, jak powinien wyglądać ten model ekosystemu i jak ma funkcjonować, by dać optymalne efekty rozwojowe dla Podlaskiego. W styczniu samorząd poznał jego wyniki, a wczoraj prezentował je przedstawicielom m.in. Komisji Europejskiej, świata biznesu i nauki.

- Dolina Rolnicza 4.0 jest naszym najważniejszym projektem, który ma być wizytówką Podlaskiego. Jest unikalny i wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju, bo nie ma drugiego takiego na świecie. Dlatego bardzo nam zależy, by projekt ten był realizowany. Ma on wykorzystywać potencjał naszego województwa związany czy to z przemysłem rolno-spożywczym, czy z innowacjami, czy wreszcie z potencjałem naszych rolników. Wyniki przeprowadzonego badania są pozytywne i pokazują, że warto inwestować w ten projekt - mówił marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.

Podkreślił też, że trzeba szukać sposobu na sfinansowanie tego projektu. Chodzi bowiem o to, by wykorzystać dodatkowe fundusze europejskie, a nie te, którymi województwo Podlaskie będzie dysponowało niejako z urzędu (np. w ramach RPO). Marszałek przyznał też, że Ekosystem stworzony w Finlandii kosztował około miliarda złotych. Na początek.

Pomysłodawcą Doliny Rolniczej 4.0 jest dr Adam Ławicki, prezes białostockiej firmy White Hill, który projekt ten przedstawił poprzedniemu zarządowi województwa.

- Właśnie przygotowujemy instrukcję obsługi projektu, sposób w jaki mamy działać by scalać biznes, naukę i administrację. Ponieważ takie systemu już na świecie istnieją korzystamy z ich dokonań, ale dokładamy nowoczesne technologie i sposób w jaki chcemy nasz Ekosystem wdrożyć. Czeka nas jeszcze opracowanie dokładnej ścieżki wdrażania projektu, czyli instrukcji, jak się w nim poruszać i jak współpracować ze społeczeństwem. Myślę, że w ciągu 12 miesięcy będziemy mogli zacząć realizację. Wtedy też będziemy wiedzieli jaki kierunek należy obrać - wyjaśniał Adam Ławicki.

Dodał, że projekt uda się tylko wtedy, gdy wszyscy uczestnicy zgodzą się na jego realizację. - Mamy opracowywać technologie potrzebne dla rolnictwa, produkcji żywności, które osiągną światowy poziom. Chodzi o to, by nasze firmy mogły sprzedawać produkty wysokich technologii, żeby zarabiać i płacić podatki tutaj, w Podlaskiem - stwierdził szef White Hill.

W konferencji uczestniczył też Martiti Launonen, dyrektor Hubconcepts, ekosystemu stworzonego 30 lat temu w fińskim Oulu, który dzielił się swoimi doświadczeniami z podlaskim samorządem. Jego zdaniem Podlaskie ma duże szanse by stworzyć własną Dolinę Rolniczą:

- Są tu wszystkie niezbędne instytucje i wszystkie niezbędne szanse, by osiągnąć światowy sukces. źródłem sukcesu w Finlandii było to, że udało nam się zaangażować do współpracy przedstawicieli władz lokalnych, biznesu i uczelni. Wydaje mi się, że uda się to również zrobić w województwie podlaskim - zapewnił Martiti Launonen.

Dolina Rolnicza to model gospodarczy, ekosystem, wzorowany na Dolinie Krzemowej, największym ekosystemie innowacji technologicznych w USA. To model ekosystemu, w którym płynnie współpracują biznes, szkoły wyższe, szkoły średnie, instytucje otoczenia biznesu, miasta i gmin, które tworzą jeden organizm.
Dolina Rolnicza 4.0 miałaby się stać głównym ośrodkiem kompetencji dla rozwoju naszej specjalizacji - nowoczesnego przemysłu rolno-spożywczego, współpracującego z najnowszymi technologiami, opartego na rodzimym know-how.