Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derby Podlasia dla Wigier. Wyjazdowy punkt Sokoła. (zdjęcia)

(ted)
Piłkarze Wigier i Ruchu nie odpuszczali w derbach
Piłkarze Wigier i Ruchu nie odpuszczali w derbach Fot. W. Wojtkielewicz
Wigry Suwałki pokonały na wyjeździe Ruch Wysokie Mazowieckie 2:0 w derbach Podlasia. Sokół Sokółka bezbramkowo zremisował w Brzesku z Okocimskim.

[galeria_glowna]
Grający dotychczas tylko na własnym boisku piłkarze Wigier mieli duży problem z wygrywaniem. Z tym większym niepokojem oczekiwali pierwszego występu na obcym boisku kibice suwalskiej drużyny.

- Cieszymy się, że po ośmiu tygodniach w końcu zagraliśmy na wyjeździe i od razu udało nam się zgarnąć komplet punktów - mówi Marek Witkowski, trener Wigier.

Spotkanie znakomicie ułożyło się przyjezdnym, którzy objęli prowadzenie już w 5. minucie. Sebastian Świerzbiński wykorzystał błąd defensywy Ruchu i z bliska umieścił piłkę w siatce.

- Szkoda tej straconej bramki. Brak komunikacji między obrońcami wykorzystali rywale i później grało nam się juz bardzo ciężko - tłumaczy Sławomir Kopczewski, trener Mlecznych.

Sami sobie przeszkadzali

Gospodarze dążyli do wyrównania, ale ich ataki mądrze rozbijali suwalczanie. Mleczni nie mieli też wyraźnie w tym dniu szczęścia. Strzały z dystansu Roberta Spejchlera i Tomasza Bzdęgi mijały nieznacznie bramkę Karola Salika.

Kiedy już wydawało się, że bramkarza Wigier nic nie uratuje przy mocnym uderzeniu Michała Oświęcimki, to na drodze piłki stał akurat Paweł Strózik.

Goście natomiast pięć minut przed końcem po technicznym strzale Grażvydasa Mikulenasa podwyższyli na 2:0 i stało się jasne, że trzy punkty pojadą do Suwałk.

- Robiliśmy wszystko, żeby odrobić stratę. Zaryzykowaliśmy i przeszliśmy na grę trzema obrońcami. Rywale nas skontrowali tuż przed końcem - opowiada Kopczewski. - Żałuję, bo wcześniej odnieśliśmy trzy zwycięstwa z rzędu, ale po tym meczu nikt już o tym nie będzie pamiętał - zauważa.

Przetrwali ataki gospodarzy

Więcej szczęścia mieli zawodnicy Sokoła, którzy nie przegrali już szóśtego meczu z rzędu. Co prawda, Okocimski był bliższy zwycięstwa, ale ostatecznie skończyło się wynikiem bezbramkowym.

- Jesteśmy zadowoleni, bo gospodarze nadawali ton grze, szczególnie w pierwszych i ostatnich 20 minutach meczu - mówi Witold Mroziewski, trener Sokoła.

Przyjezdni ograniczali się głównie do defensywy i niewiele brakowało, by zemściło się to w doliczonym czasie gry.

- Sędzia przedłużył zawody o siedem minut i Okocimski w tym czasie miał dwustuprocentową okazję. Szczęście jednak było przy nas - podsumowuje Mroziewski.

Wyniki

Okocimski Brzesko - Sokół Sokółka 0:0.

Sokół: Trudnos - Jóźwiak, Naliwajko, Kaśnikowski, Pracz, W. Zalewski, Wojtkielewicz, Kopeć, Butkiewicz, Mościński, Konon (64. Gołębiewski).

Ruch Wysokie Mazowieckie - Wigry Suwałki 0:2 (0:1). Bramki: 0:1 - Świerzbiński (5), 0:2 - Mikulenas (85).

Ruch: Holewiński - Kołłątaj, Urban (73. Fidziukiewicz), Bartkiewicz, Oświęcimka, Kołodziejczyk, Strózik, Żaglewski (72. Ambrożewicz), Spejchler (62. Trzaskalski), Jegliński, Bzdęga.

Wigry: Salik - Bajko, Rogoziński, Makarewicz, Statkevicius, Słowicki (62. Pomian), Danilczyk, Usaczew, Świerzbiński, Radzio, Mikulenas.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny