Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Strychalski znów pobiegnie, by pomóc. Tym razem dla niepełnosprawnego Marcina Trojana

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
materiał organizatora
Niezwykły bieg na dystansie 10 kilometrów odbędzie się już w najbliższą sobotę w Łapach. W trakcie będą zbierane pieniądze dla niepełnosprawnego Marcina Trojana z Bokin.

Moja Fundacja chce pomóc Marcinowi – mówi skromnie Dariusz Strychalski, znany biegacz z Łap.

Organizuje w sobotę bieg charytatywny. Start o godz. 11. Chętni mogą się zapisywać od godz. 10 na parkingu targowicy. A już jutro na ulicach Łap będzie można spotkać wolontariuszy fundacji Zwycięzca Darka Strychalskiego z puszkami. Zebrane pieniądze zostaną też przekazane Marcinowi Trojanowi. – Nigdy nie miałem okazji poznać pana Darka. Dlatego chcę przyjęć na bieg, by mu osobiście podziękować za wsparcie – cieszy się pan Marcin.

Od kilku lat jeździ na wózku. W Londynie, gdzie zarabiał na remont domu, potrącił go samochód. Wykryto u niego nowotwór rdzenia kręgowego. W jego domu w Bokinach koło Łap nie ma łazienki. Niepełnosprawny jest skazany na oddaloną o 20 m. sławojkę. Wiele razy prosił o pomoc urzędników z Łap. Bezskutecznie. Po tym jak opisaliśmy trudną sytuację pana Marcina, zgłosiła się firma Krystyny i Artura Nasutów, która wkopała szambo i wykonała odpowiednie przyłącza.

Życzliwych ludzi, którzy pomagają panu Marcinowi jest więcej. Obecnie pieniądze można wpłacać na konto białostockiego stowarzyszenia „Ku Dobrej Nadziei” oraz stowarzyszenia IMPULS, które działa przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Łapach. W pomoc zaangażował się Dariusz Strychalski. Gdy miał osiem lat, potrąciła go ciężarówka. Dziś niedowidzi na jedno oko, ma przykurcz prawej ręki i niedowład prawej nogi. I ciągle udowadnia, że niepełnosprawność można pokonać. Bieganie to całe jego życie. Od 2007 roku startuje w ultramaratonach.

I pomaga. W styczniu 2015 roku pokonał 500 km z Łap do Poznania. W czasie biegu uzbierał pieniądze na operację chorej Asi Serdyńskiej.

A w czerwcu tego roku przebiegł 421 km. Bo chciał pomóc chorej na serce Wiktorii Długołęckiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny