[galeria_glowna]
Nawet 500 złotych mandatu może grozić właścicielowi lub zarządcy budynku, który nie dba o uprzątnięcie zalegającego na dachu śniegu. To właśnie oni odpowiadają za to, by nad naszymi głowami było bezpiecznie. Jeśli mandat nie pomoże inspektorzy nadzoru budowlanego mogą w trybie natychmiastowym zamknąć zagrożony budynek.
- Pokrywa śnieżna na razie nie jest niebezpieczna, ale nasi inspektorzy co tydzień profilaktycznie kontrolują stan wszystkich obiektów budowlanych - mówi Jakub Grzegorczyk, Podlaski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Walkę z zalegającym na dachach śniegiem rozpoczęli także strażnicy miejscy. Mundurowi sprawdzają czy nad głowami nie ma sopli i nawisów, które groziłyby przechodniom.
Do tej pory wystawili już cztery mandaty, ale w podobnych sprawach toczy się już około 50 postępowań. Dotyczą sytuacji, kiedy strażnikom miejskim nie udało się ustalić osoby odpowiedzialnej za oczyszczenie dachu. Wtedy sprawa trafia do sądu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?