Cresovia Siemiatycze - Tur Bielsk Podlaski 5:2, Ruch Wysokie Mazowieckie - Promień Mońki 2:1

Beniaminek okazał się lepszy od spadkowicza z III ligi - Promienia Mońki, wygrywając na własnym boisku 2:1. Dzięki trzem punktom ekipa z Wysokiego Mazowieckiego awansowała na drugie miejsce.

- Byliśmy lepsi, choć musieliśmy gonić wynik, gdyż po jednym z nielicznych strzałów rywali, przegrywaliśmy 0:1 - relacjonuje Tomasz Kułkiewicz, trener Ruchu.
Gospodarze jeszcze przed przerwą zdołali jednak odrobić straty, a nawet wyjść na prowadzenie. W drugiej połowie, mimo wielu okazji na podwyższenie rezultatu przez graczy Ruchu, bramki już nie padły.

Do czołówki dobiła Cresovia Siemiatycze, która pokonała innego spadkowicza - Tura Bielsk Podlaski 5:2. Gospodarze już w pierwszym kwadransie rozstrzygnęli wynik potyczki, prowadząc 3:0. To trzecia z rzędu porażka bielszczan.

- Weszliśmy w ten mecz tak, jakbyśmy w ogóle nie wyszli z szatni - komentuje Paweł Bierżyn, trener Tura.

Trzecie zwycięstwo z rzędu odniósł natomiast Magnat Juchnowiec. Podopieczni Grzegorza Pieczywka pokonali u siebie MKS Mielnik 2:0.

- Myślę, że wygraliśmy zasłużenie. Łatwo nie było, bo Mielnik pokazał się z dobrej strony. Ten zespół nieprzypadkowo zajmuje tak wysokie miejsce w tabeli. Szczególnie mocno postraszyli nas na początku meczu. Później, w miarę czasu, gra się wyrównała i to my częściej zagrażaliśmy ich bramce - przyznaje opiekun Magnata.

W drugiej połowie o wyniku przesądził Michał Chodorowski. Najpierw wykończył akcję Marcina Firańczyka, a później dobił piłkę , po uderzeniu z rzutu wolnego Mariusza Tymińskiego.

Siedem goli zobaczyli kibice w Śniadowie, gdzie miejscowy KS pokonał Gryfa Gródek 4:3. Gospodarze przegrywali do przerwy 1:3, ale w drugiej połowie zmobilizowali się - zdołali odrobić straty i w końcówce zadać decydujący cios. Pomogła im w tym gra w przewadze, gdyż Marcin Borowik otrzymał w 60. minucie czerwoną kartkę.
- Nie wiem, za co mój piłkarz został ukarany. Jestem zbulwersowany sędziowaniem, ale i także zachowaniem samych arbitrów, którzy obrażali nas, pokazując m.in. obraźliwe gesty - denerwuje się trener Gryfa Jan Łotysz.

Gole nie padły w Łapach, gdzie Pogoń zremisowała bezbramkowo ze Spartą 1951 Szepietowo.

- Wynik oddaje w pełni to, co działo się na boisku. Było bardzo dużo walki, ale samych akcji bramkowych jak na lekarstwo. Zważywszy na naszą trudną sytuację kadrową, wynik jest całkiem niezły i ten punkt trzeba szanować - podkreśla Witold Mroziewski, trener Pogoni.

Ekipę z Łap goni Sparta Augustów, która dopiero wczoraj odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Outsider pokonał na wyjeździe Sokoła Sokółka 2:0.

- Bardzo pomogła nam szybko zdobyta bramka, bo trafiliśmy do siatki już w 3. minucie - przyznaje Jacek Bayer, trener Sparty. - Dalej wszystko szło po naszej myśli, bo na początku drugiej połowy wykorzystaliśmy rzut karny. Ale do końca nie mogliśmy być pewni swego, bo Sokół groźnie atakował. Rywale mieli m.in. strzał w poprzeczkę - zauważa.

Minimalną przewagę nad dolnymi rejonami tabeli zachował Hetman Tykocin, który wczoraj przegrał w słabym stylu z KS Michałowo 0:3.

Wyniki 8. kolejki

Magnat Juchnowiec - MKS Mielnik 2:0 (0:0). Bramki: 1:0 - Chodorowski (65), 2:0 - Chodorowski (89).
KS Michałowo - Hetman Tykocin 3:0 (1:0). Bramki: 1:0 - Kondracki (25), 2:0 - Tomczyk (78), 3:0 - Doroszko (85).
Wigry II Suwałki - Wissa Szczuczyn 3:2 (2:0). Bramki: 1:0 - Radzio (15-karny), 2:0 - Sawicki (33), 3:0 - Widejko (48), 3:1 - Wojtkielewicz (60), 3:2 - P. Marcinkiewicz (75).
KS Śniadowo - Gryf Gródek 4:3 (1:3). Bramki: 1:0 - P. Zalewski (41), 1:1 - Kozłowski (42), 1:2 - Szymaniuk (43), 1:3 - Osypiuk (45), 2:3 - Pardo (52), 3:3 - P. Zalewski (85), 4:3 - Rybicki (87).
Cresovia Siemiatycze - Tur Bielsk Podlaski 5:2 (3:0). Bramki: 1:0 - Zalewski (5), 2:0 - Badowiec (13), 3:0 - Zalewski (16), 4:0 - Malewski (57), 4:1 - Kosiński (61-karny), 4:2 - Grygoruk (68), 5:2 - Zalewski (90).
Pogoń Łapy - Sparta 1951 Szepietowo 0:0.
Ruch Wysokie Mazowieckie - Promień Mońki 2:1 (2:1). Bramki: 0:1 - Arciuch (10), 1:1 - Faszczewski (25-karny), 2:1 - Brokowski (44).
Sokół Sokółka - Sparta Augustów 0:2 (0:1). Bramki: 0:1- Stasiński (3), 0:2 - Wilczewski (55-karny).