Krew to coś najcenniejszego, czym możemy się podzielić - mówi prof. Piotr Radziwon, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku. I chwali podlaskich honorowych dawców krwi: - Na Podlasiu mamy najlepszych krwiodawców, najbardziej ofiarnych. Mówią o tym statystki, bo ilość oddawanej krwi, zgodnie ze wskaźnikiem przeliczanym na tysiąc mieszkańców, jest tu znacznie wyższa niż średnia krajowa. U nas liczba średnich oddań wynosi ponad 60, a średnia krajowa waha się między 33 a 35.
Jednak krwi nigdy nie ma za dużo. Dlatego Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku zawsze chętnie włącza się w akcje promujące honorowe krwiodawstwo.
Taką akcją jest właśnie „Bo płynie w nas życie”. Jej druga edycja zaplanowana jest na 10 lutego. Tego dnia, w godz. 9-13.30, dwa krwiobusy RCKiK staną przy ul. Zwycięstwa, na parkingu przy Viking Point i sklepach sieci Unikat oraz Jama-m. Poza tym, że tego dnia w tym miejscu oddamy honorowo krew, to będzie też można zgarnąć za to nagrody, ale i spędzić czas wśród podobnych społeczników. Bo - po pierwsze - w sklepie Jama-m zorganizowana zostanie poczekalnia dla honorowych krwiodawców. Tego dnia również w tym sklepie oraz w zlokalizowanym po sąsiedzku Unikacie na wszystkich czekają atrakcyjne zniżki. W Jama-m rabat tego dnia wyniesie 60 proc., a w Unikacie obniżka na nową kolekcję - 25 proc. Dodatkowo oba sklepy przygotują dla uczestników akcji watę cukrową, popcorn, kawę i zimową herbatkę. Specjalne niespodzianki czekają zaś na tych, którzy zdecydują się tego dnia na honorowe oddanie krwi. Unikat i Jama-m przygotowały bony o wartości 50 zł na zakupy w całej sieci sklepów, a Viking Point - paczkę pełnowartościowych posiłków.
- Viking Point od początku swojej działalności angażuje się w przeróżne akcje charytatywne: czy to zbiórki funduszy, czy rzeczy dla osób potrzebujących oraz zwierząt - mówi Aneta Sadowska z Viking Point.
Jak zapewnia, nie mieli też wątpliwości, że warto zaangażować się w akcję „Bo płynie w nas życie”.
- Wiadomo, że krwi nie da się wyprodukować. Ten bezcenny lek można pozyskać tylko od drugiego człowieka. Dlatego wykorzystaliśmy to, że mamy miejsce i czas, by zorganizować akcję i pomóc potrzebującym oraz powiększyć zasoby krwi - wyjaśnia Aneta Sadowska.
A Katarzyna Dudel, pełnomocnik sieci sklepów Unikat i Jama-m, dodaje:
- Lubimy pomagać. Lubimy też motywować innych do takiej pomocy. Krew ratuje życie, a każdy może się takim darem podzielić.
Do akcji zaprasza również prof. Piotr Radziwon i tłumaczy, dlaczego warto oddawać honorowo krew:
- Po pierwsze mamy satysfakcję, że mogliśmy komuś uratować życie. To uczucie jest bezcenne, bo możemy się czuć prawdziwymi bohaterami. Po drugie - bycie krwiodawcą zobowiązuje do dbania o swój stan zdrowia, bo osoby, które oddają krew, częściej są badane. Za każdym razem przecież wykonujemy im badanie lekarskie i laboratoryjne, w tym oznaczamy markery chorób infekcyjnych. Po trzecie - krew jest zawsze potrzebna i bycie krwiodawcą jest jak bycie bohaterem. Osoby, które oddają krew, mogą czuć się niezastąpione. Krew to przecież bezcenny lek. Bezcenny, bo nie da się go wyprodukować - mówi prof. Piotr Radziwon.
Akcję wspieramy również my: redakcje „Gazety Współczesnej” i „Kuriera Porannego”.
- Nie każdy z nas ma nadmiar pieniędzy czy innych dóbr, którymi mógłby się podzielić. Jednak większość z nas ma lek, który nigdy się nie kończy. Jest nim krew - mówi Adam Jakuć, redaktor naczelny „Gazety Współczesnej” i „Kuriera Porannego”. - Oddanie krwi nic nie kosztuje, ale dla kogoś potrzebującego jest ona bezcenna. Jeden krwiodawca może uratować nawet trzy życia. Kogoś, kto ratuje czyjeś życie, nazywamy bohaterem. Takimi bohaterami z pewnością są krwiodawcy. Nawet, gdy tylko raz oddadzą krew.
Jak mówi prof. Piotr Radziwon, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, zawsze jest sens promowania honorowego krwiodawstwa, zwłaszcza w takich akcjach.
- Część osób nigdy nie oddawała krwi nie dlatego, że nie chce, tylko dlatego, że po prostu nie została o tym poinformowana. A my w czasie takich akcji zapraszamy osoby, które jeszcze nie oddawały krwi, by spróbowały. Dlatego im więcej takich akcji, tym lepiej. Dzięki nim informacja, że potrzebujemy krwi, dociera do większej liczby osób - dodaje prof. Radziwon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?