- To lokal na samej górze. Z podobnym problemem boryka się sąsiadka z przeciwka. Przychodzili do nas różni specjaliści. Coś pokręcili, popukali i nic. Dalej musimy marznąć w naszych mieszkaniach - żali się nasza Czytelniczka.
Eugeniusz Zysk, prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego obiecuje pomóc.
- W bloku, o którym mowa jest pełna automatyka. Jeśli na zewnątrz panuje wyższa temperatura, w grzejnikach jest mniejszy przepływ. Wyślę jednak na miejsce inspektorów. Na pewno rozwiążą problem - twierdzi.
Krystyna Adamska wątpi w dobre intencje prezesa. - Wiele razy pisałam pisma w tej sprawie. Nigdy nie dostałam odpowiedzi. Tak właśnie TBS traktuje swoich mieszkańców. Z zimnymi kaloryferami borykam się już od dziesięciu lat. Nie wiem już kogo prosić o pomoc. To jakiś koszmar - żali się nasza Czytelniczka.
Eugeniusz Zysk mówi, że wcześniej o jej problemie nie słyszał.
- Na pewno jednak zajmiemy się tą sprawą - zapewnia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?