Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biznesmen z Belgii oszukiwał w Białymstoku. Uciekł, ale wpadł po 11 latach

(mw)
Mężczyzna przyznał się do winy. Chce dobrowolnie poddać się karze.
Mężczyzna przyznał się do winy. Chce dobrowolnie poddać się karze. fot. Archiwum
Belg Marc G. założył w Białymstoku firmę. Wspólnie z dwoma pracownikami wyłudzili dwa kredyty na prawie 13 tysięcy złotych. A potem firma ogłosiła upadłość i Belg wyjechał. Teraz odpowie za oszustwa.

Belg Marc G. założył w Białymstoku firmę. Wspólnie z dwoma pracownikami wyłudzili dwa kredyty na prawie 13 tysięcy złotych. A potem firma ogłosiła upadłość i Belg wyjechał.

Ale polski wymiar sprawiedliwości o nim nie zapomniał. Pod koniec lipca, po 11 latach, 60-letni Marc G. został zatrzymany w Chorwacji i przewieziony do Białegostoku. Prokurator oskarża go o oszustwa.

Mężczyzna przyznał się do winy. Chce dobrowolnie poddać się karze. Prokurator zgodził się na półtora roku w zawieszeniu na trzy lata. Belg ma też zapłacić trzy tysiące złotych grzywny i w całości naprawić szkodę.

Firma 60-latka zajmowała się sprzedażą mebli. Po kilku miesiącach działalności Marc G. zawarł umowę z pewnym przedsiębiorstwem o świadczenie usług sprzedaży ratalnej.

I właśnie od tej firmy z pomocą dwóch pracowników wyłudził dwa kredyty na rzekomy zakup mebli. Do transakcji jednak nie dochodziło, a pieniądze trafiły na konto firmy Marca G.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny