Jak ustaliła prokuratura, sprawcy przez kilka dni regularnie nachodzili pokrzywdzonego, bili go pięściami, kopali po żebrach, żądali pieniędzy, grozili.
Sterroryzowany 65-latek oddawał im co mógł. W sumie stracił 360 zł oraz telefon komórkowy.
Napastnicy włamali się również do budynku gospodarczego na posesji pokrzywdzonego i ukradli kosiarkę elektryczną do trawy oraz 3 tysiące sztuk metalowych żabek do zasłon. Kosiarka była bezwartościowa, ale za żabki sprawcy mogli dostać nawet 1,5 tys. zł.
Zanim zostali zatrzymani, udało im się sprzedać część łupu. Pieniądze były potrzebne oskarżonym na alkohol, od którego obaj są uzależnieni. Przyznali się do winy. Na proces czekają w tymczasowym areszcie.
- Oskarżonym grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności - informuje Urszula Sieńczyło, szefowa Prokuratury Rejonowej w Białymstoku, która prowadziła śledztwo.
Gehenna mieszkańca Czarnej Białostockiej rozegrała się na przełomie maja i czerwca tego roku. Obaj oskarżeni byli wielokrotnie karani.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
