Pracownik PKS -u przyznał się do błędu
- Moja córka była na przystanku o 15:00, a więc pół godziny przed planowanym przyjazdem PKS -u. Kierowca na pewno pominął ten punkt. Przyjechałem po nią samochodem i zabrałem do domu - mówił ojciec jednej z licealistek.
Kierowca, który w środę 7 września obsługiwał trasę Białystok - Czeremcha potwierdził, że nie przyjechał na przystanek Bielsk Podlaski/Cerkiew. Był przekonany, że pasażerowie czekający na transport, przeszli na drugą stronę ulicy i wsiedli do autobusu na przystanku PSS. Dlatego ruszył w dalszą część zaplanowanej trasy. Usprawiedliwiał się tym, że pracował na niej po raz pierwszy.
Problem z powrotem z domów
Był to ostatni kurs Bielsk Podlaski - Czeremcha tego dnia. W trudnej sytuacji znalazło się dziewięcioro pasażerów. To głównie uczniowie pobliskiego liceum.
Od 1 lipca PKS Nova wznawia 21 połączeń autobusowych w regionie
Jak do zdarzenia odniósł się przewoźnik?
Do PKS Nova S.A. zadzwonili rodzice licealistów żądający wyjaśnień. Ich dzieci, pomimo posiadania ważnych biletów, nie mogły skorzystać z transportu.
Spółka przeprowadziła postępowania wyjaśniające, które potwierdziło zasadność skargi klientów.
- Zarząd i Dyrekcja Spółki przeprasza pasażerów za zaistniałą sytuację. Niestety czasami ludzie popełniają błędy, co jest nieuniknione. Pracownicy Spółki PKS Nova dołożą wszelkich starań, aby takie sytuacje nie miały miejsca w przyszłości - odpowiedział na nasze zapytanie Andrzej Mioduszewski, Prezes Zarządu PKS Nova S.A.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?