Przechadzając się ulicami, spoglądamy na zadbane posesje, przyglądamy się samochodom, które stoją przez nimi, kwiatkom na balkonie czy skoszonemu trawnikowi. To wszystko sprawia, że otoczenie staje się bardziej atrakcyjne. Są jednak ulice, gdzie straszą szkielety budynków. Stare, opuszczone mury przyciągają bezdomnych, którzy widzą w nich darmowe lokum. Bardziej istotny, niż aspekt estetyczny, jest fakt, że takie budynki są niebezpieczne, wiele z nich grozi zawaleniem (o czym informuje mała, żółta tabliczka na budynku). Tylko kto zwraca na to uwagę? Każdy kto będzie chciał wejść do tego budynku i tak wejdzie. Rozpadające się domy są niechlubnymi punktami wielu ulic w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!